27 lip 08, 14:01
Zastanawiam się nad zasadnością umieszczania w konkursie dokumentów. Jest to mimo wszystko zupełnie odmienne kino, inna rola reżysera itd. Zasady "rywalizacji" między filmami konkursowymi stają się niejasne - takie dokumenty jak Derek czy Chrystus z Kinskim trudno oceniać, porównać do filmów fabularnych... W drugim z nich reżyser jedynie zmontował istniejące wcześniej materiały - temat interesujacy, ale czy to na pewno nowe horyzonty kina? Chętnie obejrzałabym ten film w innej sekcji, ale czy konkurs to właściwe miejsce? Poodbnie Derek - podejrzewam, że zebrał wysokie noty ze względu na swoją tematykę, ale czy można mówić w tym wypadku o jakimś nowym, ciekawym, poruszającym podejściu do filmu, zachętę do dyskusji?