Tegoroczny program

[freep]

Wyszedłem dzisiaj z dwóch filmów - mam dość. Jestem 5 raz na festiwalu ale tak źle nigdy nie było. Jutro może być już tylko lepiej.

[freep]

Brak na tym forum jak dotychczas nie tyle że zachwytów, ale choćby jednego zachwytu... Napiszcie jeśli się wam coś podobało...

[apsarka]

davies
i nowozelandzki deszcz

/ach, i juz dwa razy zaciał sie/przesunął obraz na ekranie w kinie - ok, wypadki ale czy obsługa sali mogłaby reagowac od razu a nie udawac ze sie nic nie stało dopóki publicznosc nie zacznie głosno protestowac. zakładam ze ktos z obługi siedzi na sali/

[mp]

Na razie blado, dokonuje się we mnie frustracja pod względem filmowym, chociaż nadzieja nie gaśnie także , Lee-Kang-sheng, Ceylan, Kechiche , ktoś musi , bo zaczne brać aspirynę jak Andreotti.

[_che_]

A ja ostatnio trafiam dobrze:

Interesujacy dokument "Trzech kumpli", WSPANIAŁY "Kres długiego dnia", Inteligenty "Każdy ma swoje kino" czy przewrotny Funny Games U.S.

Dodajac do tego Deltę i Mój Winnipeg mi wiara w kino wraca.

[jersey]

Witam, no tak - kilku faworytów nie zawiodło... Phillip Garrel wspaniały... Delta też bardzo dobra... No i kilku faworytów przed nami (wyżej wymienieni)... Tym niemniej - większość najlepszych filmów zapowiada się poza konkursem - dawniej bywało odwrotnie...

[MK]

Dla mnie wcale nie blado, konkurs jak dotad wzglada obiecujaco )moze poza Meninas, bo to straszne bylo), Jedzcie cialo moje ejst moim faworytem, nawet poszlam dwa razy. Delty niestety nie widzialam wiec nie wiem, ale postaram sie zopbaczyc wszystkie pozostale filmy konkursowe

Bardzo mi sie podobal tez Lou Reed's Berlin, Spotkania na krancach swiata i cykl Zulawskiego

[ziki]

a mnie nowy Garrel totalnie rozczarował, przerost formy nad treścią

[mp]

Szóstego poziomu nie osiągnął na razie żaden film, piąty trzy: kompletnie nie zauważone Cudowne miasto, nie słusznie zmiażdżone w gazecie festiwalowej, Gomora i Trzy małpy.

[alita]

zgadzam się "Cudowne miasto" było cudowne i cieszę się, że ktoś o nim napisał. I jeszcze "Nie przez przypadek" - to na razie dwa najlepsze filmy festiwalu wg mnie

[_che_]

A ja jestem zachwycony jak narazie "Pejzażem we mgle" oraz "Kresem długiego dnia"

[jersey]

A ja was zaskoczę: uważam, że nowy film Kang-Shenga "Pomóż mi Erosie" jest lepszy niż filmy Tsai-Minga. O ile poprzedni film ("Zaginiony") odróżniał się stylem od filmów Tsaia, o tyle te pogłębia stylistykę i jest dla mnie bardziej satysfakcjonujący.

[Ziju]

Pejzaż we mgle i Kwiat wiśni - CUDOWNE!

[do mp]

Słusznie' zmiażdżone' Trzy małpy.

[mp]

Słusznie' zmiażdżone' Trzy małpy.

Chociaż słyszę wokół nie zadowolenie będę bronił tego filmu, za dobrze poprowadzoną historię, może nie odkrywczą, ale nie za to oceniłem ten film tak wysoko, tylko za rozwiązanie tej historii. Przesilenie nie doprowadza do zmiany, lepiej niech ktoś inny weżmie odpowiedzialność na , morderstwo to jedyne rozwiązanie oznaka honoru, siły, a nie gesty uczuć, szczerość, wogóle romowa, każdy z tych trzech nie dorozwiniętych ludzi potrzebuje tego, ale tkwią bezmienniew tym układzie kulturowych ról. Nie stać ich na zmianę, lepiej przemilczeć, gdyby to było rozwiązanie. I jeszcze jedno dla tych, którzy widzą w tym filmie tylko męską dominację nad kobietą, mąż inaczej nie potrafi, jak uderzyć, syn wychowywany w takim samym klimacie zaczyna przybierać takie same postawy,nie możność zmiany jest tu wszechobecna, mąż obserwuje żonę na balkonie , ale nie przekroczy Rubikonu , powie tylko: Nie wygupiaj się, nie skacz, nie potrafi inaczej.choć i ona nie jest bez winny, pogrywa z nim czy to ze strachu, czy z czegoś innego na łóżku po jego powrocie, gdy chce się dowiedzieć co zaszło, łatwo byłoby ją usprawiedlić, że zdradziła aby poczuć się kochana, ale czy... ?

[Ksin Fergo]

BRAKI W PROGRAMIE
Tegoroczny program Nocnego Szaleństwa jest tragicznie ubogi. Brakuje filmów na których można się oderwać od głównego nurtu - po prostu "festiwalowej rozrywki" np. azjatyckich horrorów, czy filmów z Bollywood. Innymi słowy brakuje różnorodności, jaka była dotychczas. Dario Argento jest czymś innym to fakt, ale jego filmy są zbyt podobne do siebie aby nie -pasjonat mógł obejrzeć wiecej niż jeden. Miłym wyjątkiem było Goodbye Pork Pie. Proszę o przemyślenie tematu na przyszłość

[małpka_ na_nie]

mp, postaraj się czytać mój wcześniejszy i zamieszczony pod innym wątkiem komentarz, do którego się między innymi odnosisz, ze zrozumieniem; wskazując co mnie najmocniej rozdrażniło i poirytowało w filmie (nie pojawia sie w tym kontekście nic nowego, zamierzone lub nie powielanie schematów, niezależnie od intencji reżysera) nie zaznaczam, iż jest to jedyna rzecz, którą w tym filmie widzę!!! dalej nie zamierzam się nad tym filmem rozwodzić, bo nie zasługuje aż na tak intensywną uwagę z mojej strony, temat wyczerpany

[mp]

mp, postaraj się czytać mój wcześniejszy i zamieszczony pod innym wątkiem komentarz, do którego się między innymi odnosisz, ze zrozumieniem; wskazując co mnie najmocniej rozdrażniło i poirytowało w filmie (nie pojawia sie w tym kontekście nic nowego, zamierzone lub nie powielanie schematów, niezależnie od intencji reżysera) nie zaznaczam, iż jest to jedyna rzecz, którą w tym filmie widzę!!! dalej nie zamierzam się nad tym filmem rozwodzić, bo nie zasługuje aż na tak intensywną uwagę z mojej strony, temat wyczerpany

Rozumie, ale to nie stanowi o zgodzeniu się, powielanie dostrzegłem i wszystko co tam napisałaś także , ale nie postawię tej kobiety tylko w roli ofiary, ty się złościsz, a ja co mam się nad nią rozczulić, ona także ma drzazgę w oku, jeśli oni nawet mają belki, po za tym Ceylan z ową tureckością walczy.Dlaczego mamy się nie rozwodzić wybitne kino potrzebuje tylko pochlebstw, a inne rozmowy. Jeszcze jedno oceniam ten film na 5, jak czytam dla większości za dużo. Na 6 oceniłem Tajemnice ziarna i też można z pewnością trzepiać się powielania . ŚWIEŻOŚĆ W KINIE PO PONAD STU LATACH ISTNIENIA: BEZCENNE. Serdecznie pozdrawiam z przesłaniem: Każdy ma swoje kino.

[Galimatias]

dla mnie tegoroczny program niestety był pasmem rozczarowań
na 30 filmów jakie wybrałem tylko 9 było dobrych lub bardzo dobrych
nie było żadnego filmu który by mnie rzucił na kolana
za to pełno gniotów, miernoty i średniaków

i nie wiem czy to ja tak wybrałem czy ogólnie było słabo?

[cze67]

Mam podobne wrażenia. W zeszłych latach z większość seansów wychodziłem oczarowany. W tym roku takich zachwytów miałem zdecydowanie mniej. I też nie wiem - gorszy repertuar, czy mój zły wybór?

[cze67]

I jeszcze: a może już się naoglądałem? W sensie, że np. Madin, którym zachwycałem się przez poprzednie lata w tym roku mnie nieco zawiódł, jego genialna konwencja wynudziła mnie dosyć. Może już się nie potrafię zachwycać (scyklu: szukanie winy w sobie)?

[audrey_horne]

Zgadzam sie. To moje piate ENH, i chyba najgorsze ze wszystkich. Owszem widzialam kilka perelek, ciesze sie, ze chodzilam na Angelopoulosa, ale za duzo bylo filmow kiepskich i zwyczajnie przecietnych, ktore moglabym rownie dobrze zobaczyc w pasmie familijnym TVP. Davies prawdopodobnie byl genialny, ja jednak probowalam sie na niego dostac 5 razy i udalo mi sie tylko raz. Pobilam chyba tym samym wlasny rekord.

[mp]

Chyba cze67 wspomniał, gdzieś wcześniej o kinie koreańskim, ono powodowało emocje, nawet jak się komuś film nie podobał, tym roku, było dużo średnich filmów, dobrze zrobionych, a gdzie emocje, niech nawet wyjdzie połowa sali, pokazujemy przyswajalne kino czy rozdrażniamy do czerwoności.

[audrey_horne]

Wlasnie - na ostatnim Cieszynie widzialam kilka filmow, ktore mi sie bardzo nie podobaly, sporo, ktore mnie oburzyly, wstrzasnely mna. Mozna dyskutowac, czy byly to dobre filmy, czy nie, ale do dzis je pamietam! Niektore nawet ze szczegolami. Wiele filmow, ktore obejrzalam w tym roku, zapomne za dwa tygodnie...

[Thane]

Ja uważam, że tegoroczny program był świetny. Mam tylko jedno zastrzeżenie - Nocne szaleństwo zawsze powinno się składać z filmów różnych twórców. Jeśli komuś nie pasował Argento (ta, były takie osoby) to automatycznie miał mało frajdy z tego cyklu. Na następny rok prosimy bardzo o zróżnicowany i większy repertuar w tej sekcji .