29 lip 08, 15:08
Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że na odbiór filmu mógł dość istotnie wpływać fakt wiedzy lub braku wiedzy o sytuacji w Haiti.
Haiti, to kraj, który niegdyś prosperował, ale obecnie jest najbiedniejszym krajem na półkuli zachodniej. Powszechny jest głód i wysoka przestępczość. Mimo że od dawna nie jest krajem kolonialnym, wpływy francuskie są tam wciąż obecne - język francuski pozostaje chyba oficjalnym językiem, używanym przez wyższe sfery.
Ponieważ to wszystko wiedziałem, film był dla mnie czytelny, a że nie brakowało w nim fantastycznych scen i ujęć (poczynając już od pierwszego - z lotu ptaka nad Haiti), to mi się bardzo podobał. Rozumiem, że nie każdy musiał się nim zachwycić... no ale żeby znalazł się na przedostatnim miejscu, za, tak krytykowanym na tym forum, Las Meninas??!!