Chciałem pójść na parę filmów ale niech sie bujają z takimi cenami. Szkoda mi tych, których naprawdę przypili i pójdą... ze śiadomością że są robieni równo

chinaski napisał(a):Dlatego najbardziej opłaca się karnet.Wychodzi ok.5 złotych za film:).Pod warunkiem że jest się kinomaniakiem.
Roman Gutek napisał(a):(...) WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE TO JEST FESTIWAL TO KOSZTY SĄ DUŻO WIĘKSZE. Nie możesz porownywać cen w kinach do cen festiwalowych. Organizacja pojedynczego seansu w ramach festiwalu kosztuje wielokrotnie więcej niż pojedynczy seans w kinie. Musisz pamiętać, że musimy zapłacić za wypożyczenie kopii, jej transport i ubezpieczenie, tłumaczenie listy dialogowe, wyświetlanie napisów. Nie mówię o kosztach pośrednich (praca osób, promocja, wynajęcie obiektów...).
Pozdrawiam serdecznie,
Roman Gutek
wściekły wąż napisał(a):ten festiwal to w sumie brdziej event promocyjny operatora seici komorkowej niż cele wyzsze w postaci promocji kultury wysokiej.
wściekły wąż napisał(a):co do wypowiedzi pana Gutka to plecam sparwdzenie wyrazów synergia i efekt skali.
Tak to widzę: napisał(a):Cena za konkurs też powinna być nieco niższa, zważywszy,że filmy te niejednego mogą rozczarować.
komarcia napisał(a):...,więc nie narzekam
Powrót do 8. - Aaaby wejść do kina