23 lip 08, 10:53
To skandaliczne, dziwię się że jeszcze nie powstał długi wątek na ten temat! Wczoraj na Daviesa nie weszły osoby stojące w kolejce na godzinę przed seansem!!! Dlaczego w zeszłym roku, podczas retrospektywy Hartleya, gdy pojawił się podobny problem, zmiana sali była możliwa, a teraz, z jakichś nieokreślonych powodów - nie? Przed dużą 9-tką nie ma tłumów, podobnie na powtórkach sezonu w Warszawie, a pod 4 codziennie tłumy. Smutne, że wraz z rozrostem festiwalu coraz trudniej o reagowanie na potrzeby widzów...