kompromitacja!

Księga pytań, pochwał i zażaleń. Sugestie organizacyjne.
greg
 

Post 17 lip 08, 22:35

Jak zapewne widać, w tym roku festiwal ma mniej fanów. Szczególnie to widać w miejscach publicznych pokazów, gdzie ludzie głosują "nogami". Dzisiaj w Rynku były pustki, a film interesujący. Zapewne organizatorzy będą się usprawiedliwiali pogodą i deszczem. To bzdura!!! Deszcz był przelotny, a ogródki były pełne. Główną winę ponoszą organizatorzy. Za słaba promocja, to nie stało się wydarzeniem miesiąca tylko jakąś tam imprezą dla snobów. To błąd marketingowy i menagerski: bo albo trzeba zrobić elitarny festiwal i nie wychodzić na ulicę, albo masowy i wtedy trzeba go sprzedać masowemu odbiorcy. Ale to jedna strona medalu. Ja przyszedłem i chciałem w tym uczestniczyć pomimo deszczu, ale po 20 minutach poszedłem do domu. Dlaczego? Bo poziom przedsawienia był kompromitujący: dźwięk tragiczny, co parę miut gasł obraz i zostawał sam dźwięk, a w końcu technicy nie mogąc sobie poradzić z aparaturą wogóle ją wyłączyli?!!!! do tego napisy tylko po angielsku a dżwięk po włosku - panowie to rynek, masowy klient, a we Wrocławiu nie więcej niż 10% ludzi jest zdolna do czytania szybko zmieniających się napisów po angielski. Po prosty kompromitacja!

maciek
 

Post 18 lip 08, 0:24

tylko że dziś dnia 17 lipca nie było żadnego filmu na rynku... zapewne były to jakieś próby. Uśmiałem się przednio. Dziękuję za poprawę humoru i dobranoc ;)

sevec
 

Post 28 lip 08, 15:58

hej chciałbym koledze ( greg) coś wytłumaczyć w piątek niestety na rynku odbywały sie tylko i wyłącznie próby sprzętu kinotechnicznego i akustycznego ponieważ projektor kinowy to nie rzutnik ktorego wystarczy tylko podłączyć do zasilania podać sygnał i gotowe.
Pozdrawiam serdecznie.
Seweryn
operator który wyświetlał na rynku

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 28 lip 08, 16:40

Wpis rozpoczynający ten wątek to dla mnie jak na razie post roku na forum:-)

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 28 lip 08, 17:52

A tak w ogóle to pokazy na rynku (a nie byłem entuzjastą tego pomysłu) kolejny raz okazały się strzałem w dziesiątkę. Widziałem ludzi przejętych tym, co widzieli. I nie byli to tylko widzowie "krzesełkowi", ale też liczni rezydenci ogródków.


Powrót do 8. - Aaaby wiedzieć więcej



cron