Film, reżyser, kraj pochodzenia...

Filmidło - powidło. Ogłoszenia, anonse, apele, protesty.
Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 30 sty 06, 13:18

Prosze o pomoc, gdyż sama nie potrafie odpowiedziec na pytanie:
Czy film na przykładzie "Vengo" - (ktory wczoraj przypomniala TVP1) jest filmem algierskim czy francusko-hiszpansko-japonsko-niemieckim?
Czy moze jest to film hiszpanski poniewaz opowiada o hiszpanskich cyganach?
Jak to jest ?
Do kinomatografii, ktorego kraju jest przypisany?
Co w takim wypadku z Raymondem Lieblingiem ur. w Paryzu?
Czy jego dorobek zaszufladkowany jest w naszej kinomatografii?
Oraz inni: Fatih Akin, Alejandro Amenabar etc., ktorzy tworza w Europie i na swiecie.

eMWu
 
Posty: 181
Na forum od:
25 paź 05, 23:33

Post 1 lut 06, 18:30

Z tego co wiem to decyduje to które kraje produkują film. Spotkałem się z tym problemem gdy Europa Cinemas rozstrzygała czy film jest europejski czy nie. Jeżeli film był np. francusko-niemiecko-amerykański to wiadomo było że jest europejski. Jeżeli europejsie kraje były w mniejszości to nie był europejski. Gdy było dwóch producentów np.Francja i USA to państwo z Europa Cinemas przydzielało punkty za narodowość reżysera, scenarzysty...może nawet z amiejsce kręcenia zdjęć...ale to był punktacja na potrzeby Europa Cinemas. Tak naprawde chyba nie ma potrzeby rozstrzygania do której kinematografii należy film. Jeśli produkcja była bułgarsko-francusko-polsko-rumuńsko-kolumbijska to po prostu taki jest film:D Inna sprawa że pewnie czasem jest tak że twórcy i miejsce zdjęć pochodzą z jednego kraju, a reszta koproducentów tylko daje pieniążki.Podsumowując moim zdaniem nie ma sensu przydzielać filmów (z koprodukcji) jednej kinematografii bo i tak się nie uda;)

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 1 lut 06, 19:25

eMWu napisał(a):Z tego co wiem to decyduje to które kraje produkują film. Spotkałem się z tym problemem gdy Europa Cinemas rozstrzygała czy film jest europejski czy nie. Jeżeli film był np. francusko-niemiecko-amerykański to wiadomo było że jest europejski. Jeżeli europejsie kraje były w mniejszości to nie był europejski. Gdy było dwóch producentów np.Francja i USA to państwo z Europa Cinemas przydzielało punkty za narodowość reżysera, scenarzysty...może nawet z amiejsce kręcenia zdjęć...ale to był punktacja na potrzeby Europa Cinemas. Tak naprawde chyba nie ma potrzeby rozstrzygania do której kinematografii należy film. Jeśli produkcja była bułgarsko-francusko-polsko-rumuńsko-kolumbijska to po prostu taki jest film:D Inna sprawa że pewnie czasem jest tak że twórcy i miejsce zdjęć pochodzą z jednego kraju, a reszta koproducentów tylko daje pieniążki.Podsumowując moim zdaniem nie ma sensu przydzielać filmów (z koprodukcji) jednej kinematografii bo i tak się nie uda;)

eMWu,
dzieki :).
Syl

eMWu
 
Posty: 181
Na forum od:
25 paź 05, 23:33

Post 2 lut 06, 14:47

Sylvix napisał(a):
eMWu napisał(a):Z tego co wiem to decyduje to które kraje produkują film. Spotkałem się z tym problemem gdy Europa Cinemas rozstrzygała czy film jest europejski czy nie. Jeżeli film był np. francusko-niemiecko-amerykański to wiadomo było że jest europejski. Jeżeli europejsie kraje były w mniejszości to nie był europejski. Gdy było dwóch producentów np.Francja i USA to państwo z Europa Cinemas przydzielało punkty za narodowość reżysera, scenarzysty...może nawet z amiejsce kręcenia zdjęć...ale to był punktacja na potrzeby Europa Cinemas. Tak naprawde chyba nie ma potrzeby rozstrzygania do której kinematografii należy film. Jeśli produkcja była bułgarsko-francusko-polsko-rumuńsko-kolumbijska to po prostu taki jest film:D Inna sprawa że pewnie czasem jest tak że twórcy i miejsce zdjęć pochodzą z jednego kraju, a reszta koproducentów tylko daje pieniążki.Podsumowując moim zdaniem nie ma sensu przydzielać filmów (z koprodukcji) jednej kinematografii bo i tak się nie uda;)

eMWu,
dzieki :).
Syl


Cała przyjemność po mojej stronie;)
A co do Raymonda Lieblinga to jest on oczywiście Polakiem:) ale większość jego filmów nie jest polskich:(


Powrót do O wszystkim innym