Potrzebuję chętnych współscenarzystów do pracy nad projektem, który chciałbym zrealizować w niedalekiej przyszłości... Głównym atutem byłaby wielowątkowość przeplatająca się nawzajem w zaskakujących okolicznościach. Duże znaczenie miałby też kilmat historii utrzymany w konwencji thriller'a... Oczywiście jeżeli takowy projekt miałby powstać to zapewne niezabrakłoby tutaj humoru, który też jest dal mnie ważny, ale niechodzi mi tu o gagi rodem z "Jay'a i Cichego Boba" tylko raczej humor sytuacyjny. Dialogi na poziomie i przedewszystkim spójność scenariusza. Tylko narazie brakuje mi pomysłów na tą właśnie wielowątkowość.

I tutaj zwracam się do (mam nadzieję istniejących) "chętnych" współscenarzystów, którzy "chętnie" podzieliliby się swoimi "napewno" ciekawymi pomysłami. Razem być może udałoby nam się zrealizować taki projekt, którego jeszcze w Polsce niebyło.
