Scenariusz!

Filmidło - powidło. Ogłoszenia, anonse, apele, protesty.
Miniek
 

Post 12 gru 06, 23:22

Potrzebuję chętnych współscenarzystów do pracy nad projektem, który chciałbym zrealizować w niedalekiej przyszłości... Głównym atutem byłaby wielowątkowość przeplatająca się nawzajem w zaskakujących okolicznościach. Duże znaczenie miałby też kilmat historii utrzymany w konwencji thriller'a... Oczywiście jeżeli takowy projekt miałby powstać to zapewne niezabrakłoby tutaj humoru, który też jest dal mnie ważny, ale niechodzi mi tu o gagi rodem z "Jay'a i Cichego Boba" tylko raczej humor sytuacyjny. Dialogi na poziomie i przedewszystkim spójność scenariusza. Tylko narazie brakuje mi pomysłów na tą właśnie wielowątkowość. ;) I tutaj zwracam się do (mam nadzieję istniejących) "chętnych" współscenarzystów, którzy "chętnie" podzieliliby się swoimi "napewno" ciekawymi pomysłami. Razem być może udałoby nam się zrealizować taki projekt, którego jeszcze w Polsce niebyło. ;)

Gość ;P
 

Post 13 gru 06, 0:39

Ciekawy pomysł - wygląda na wybuchową mieszankę - Inarritu, Lynch i Tarantino. Faktycznie jeżeli by powstał taki scenariusz to kto wie...? Ale raczej realizacja tego projektu musiałaby być w pełni profesjonalna aby uzyskać zadowalający efekt końcowy. Chociaż... W każdym razie pomysł na napisanie takiego scenariusza bardzo mi sie podoba, ale napewno jest to też bardzo trudne wyzwanie. Sam nie posiadam ciekawych pomysłów na "wielowątkowość" ;) ale bede czekał na wypowiedzi innych.

Pozrdawiam.

Miniek
 

Post 13 gru 06, 20:13

Bardzo proszę o szybkie odpowiedzi! Zalezy mi na czasie.

BRAK
 

Post 26 sie 07, 19:42

Widzę ze jest to post jeszcze z 2006 obecnie mamy 2007 i to sam jego środek ale jeżeli dalej jesteś zainteresowany stworzeniem takiej historii to odezwij sie na gg:9071307 chyba mozemy sobie pomóc =) ale pewnie to juz dawno nie aktualne

ladyviolet
 
Posty: 14
Na forum od:
15 lip 07, 21:59

Post 27 sie 07, 7:15

ja też chętnie się dołączę mój nr gg 8947790 jeśli nie jest za późno mam kilka propozycji
"Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął mną, moim życiem, śmiercią, tą kartką."


Powrót do O wszystkim innym