Ja tam ostatnio z szefem spotkałem się w firmie całkiem przypadkowo się że razem jesteśmy fanami grzybni , jestem z krakowa, sprzedawałem fajne autko, to przyjechał na oględziny, kupić aż do Warszawy z Koszalina i od razu wszelkie podatkowe sprawy wyjaśniliśmy z ksiegowym : )
A tak jeszcze to powiem wam że
borówka amerykańska sadzonki to jest sukces tej restauracji
Ostatnio edytowano 26 lut 19, 11:52 przez
martun, łącznie edytowano 6 razy