{{ Gdynia Film Festival 2012 – wyróżnienie za odwagę w poruszaniu tematów, które do tej pory nie zostały w polskim kinie dostrzeżone }}
To najdojrzalszy film Wojcieszka i jeden z najciekawszych polskich filmów ostatnich lat. (Kino, 04.2013)



W najnowszym numerze EKRANów do poczytania rozmowa Urszuli Lipińskiej z Wojcieszkiem. Bardzo ciekawy wywiad... Oto jego fragmenty:
U.L: Dlaczego ostatecznie wybrałeś Tomasza Tyndyka?
P.W.: W kraju, w którym ludzi bije się na ulicach za to, że wyglądają inaczej i zachowują się inaczej, Tomek jest swoistym wypowiedzeniem wojny. Stoi w totalnej opozycji wobec wszystkiego, co uznawane jest w tym społeczeństwie za normę. (...) Poza tym to najlepszy polski aktor swojego pokolenia. Uwielbiam go.
P.W.: Nie rozmawiam dziś z polskimi reżyserami, bo w większości są trupami. Kiedyś doprowadzało mnie to do rozpaczy, dziś po prostu zmieniam towarzystwo. Z polskimi reżyserami łączy mnie ostatnio tylko tyle, że oceniają moje projekty w PISFie.
P.W.: Nie widzę dzisiaj krytyka, który formułowałby jakikolwiek program, stawiając przed widzem ambitne zadania. Widzę stado baranów produkujących kolejne recenzje wielokrotnie już przetrawionych produktów amerykańskiego przemysłu rozrywkowego.