9 kwi 12, 11:09
Wiadomo, zawsze znajdą się jakieś nieporozumienia...
W porównaniu z polskimi zestawieniami, to i tak listy pełne perełek. Trudno mi sobie wyobrazić polskie topy z Apichatpongiem na czele (na listach Cahiers du Cinéma znalazły się cztery jego ostatnie pełne metraże, dwa z nich na miejscu pierwszym!)? Albo Garrela (CdC uwzględniła siedem tytułów!)? Nie przypominam sobie, by np. dystrybuowane w PL dwa jego filmy (Powiew nocy, Dzika niewinność) krytycy w PL uwzględnili w swoich corocznych podsumowaniach... Dotyczy to też przedostatniego Dumonta, ostatniego Apichatponga, Martwej natury Jia Zhang-ke... W zamian można przeczytać w KINIE o... "przypadkach klinicznych", "żenujących nieporozumieniach", "najbardziej grafomańskich i niezdarnych filmach" (dot. m.in. Weerasethakula, Garrela, Dumonta, Cavaliera), itp, itd.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że trudno porównywać repertuary francuskich kin z polskimi, co ma swoje przełożenie na to, jakie tytuły brane są ostatecznie pod uwagę, jednak miło byłoby, gdyby w PL konstruowano listy z cyklu "najlepsze filmy poza dystrybucją" (np. "najlepsze filmy prezentowane na polskich festiwalach").