Właśnie widziałam na EuroNews wywiad z Greenawayem. Uczestniczyl w jakimś przedziwnym festiwalu nad Dunajem w Rumunii gdzie była pokazywana cała Trylogia Tulse Lupera. Powiedział, że publiczność ze wschodniej części Europy interesuje go szczególnie.
Ciekawe czy mógłby również zawitać w Cieszynie. Zasługuje przecież na pełny przegląd swojej twórczości (chyba najbardziej "nowohoryzontowy" reżyser na tej planecie). Może w przyszłym roku, albo w najbliższej przyszłości...