Locarno 2015

Festiwale, przeglądy, retrospektywy. Zapowiedzi. Wasze wrażenia.
worren
 
Posty: 200
Na forum od:
15 sty 11, 11:47

Post 15 lip 15, 23:33

W programie festiwalu w Locarno jak zwykle wielu twórców dobrze znanych nowohoryzontowej publiczności. W konkursie głównym poza Żuławskim nowe filmy zaprezentują m.in. Athina Rachel Tsangari, Chantal Akerman, Hong Sangsoo, Alex van Warmerdam, Vimukthi Jayasundara, czy Ben Rivers. W towarzyszącej głównemu programowi sekcji Tydzień krytyki znalazły się, aż trzy polskie dokumenty: "K2. Dotknąć nieba" Elizy Kubarskiej, "Bracia" Wojciecha Staronia i "Mów mi Marianna" Karoliny Bielawskiej, co podkreśla kolejny bardzo dobry rok dla polskiego dokumentu. W ubiegłym roku w Locarno swoją premierę miało "15 stron świata" Zuzanny Solakiewicz.

Avatar użytkownika
Franciszek
 
Posty: 171
Na forum od:
30 lip 13, 20:01

Post 16 lip 15, 12:00

Szału nie ma, niczego nie urywa... jeśli chodzi o nazwiska w porównaniu z chociażby ubiegłoroczną edycją. Mnie oprócz Żuławskiego, Akerman i może Sang-soo nikt za bardzo nie rusza. Ale może mieć to i dobre strony - kto wie czy festiwal nie przyniesie jakichś powalających odkryć i zjawisk?
I killed my father, I ate human flesh and I quiver with joy!

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 16 lip 15, 23:34

Jayasundara musi się pojawić na przyszłorocznych Horyzontach - koniecznie.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 17 lip 15, 10:11

Musi, musi! Jak sobie przypomnę projekcję jego jak najbardziej nowohoryzontowych Grzybów na WFF (Mrozik, pamiętasz?), to smutno się robi... Ten film przepadł na tym festiwalu całkowicie.

Alex van Warmerdam??? Przeceniany Holender... Jego "Ostatnie dni Emmy Blank" i "Antoś" były okropne.

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 17 lip 15, 12:10

Bardzo ciekawy festiwal... Bilety też w ciekawych cenach.

Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta Iluminację pokazywaną w Panoramie w Cieszynie w 2005 roku. Dobrze myślę o tym filmie, choć w głowie zostały mi jedynie powidoki kilku scen, jego leniwa atmosfera, a nie sama fabuła. Reżyserka Pascale Breton po 11 latach zrobiła Suite armoricaine.

Czekam też na nowe filmy Bakura Bakuradze i Avishaia Sivana. Ten drugi, izraelski twórca wideo-artów, debiutował kilka lat temu pokazywanym na WFF Włóczykijem. Świetny film o młodym Izraelczyku, który walczy z bólem wywołanym przez kamienie nerkowe, i jego ojcu prześladowanym przez nocne koszmary. Mieszanka slow cinema i kina w stylu dziwnej fali greckiej. Querelle widział i chyba poleca. ;)
Z kolei Bakuradze nakręcił kilka lat temu Myśliwego, jeden z lepszych filmów NH 2011.

Do tego mój ulubiony Ben Rivers, we wrześniu w Londynie zostanie otwarta jego indywidualna wystawa, na którą chciałbym się wybrać. Szkoda, że Nowe Horyzonty zauważyły dopiero jego Dwa lata nad jeziorem. Wcześniejsze krótkie i średnie metraże Riversa - połączenie dokumentalnego science fiction, etnografii i eksperymentów z dźwiękiem i obrazem - to jedna z najciekawszych rzeczy, jakie widziałem w kinie w ostatnich latach. Brytyjczyk wydał ostatnio artbook poświęcony pokazywanemu w Locarno filmowi. Nakręcił też w Maroku krótkometrażowe The Two Eyes Are Not Brothers. Bardzo ładny zwiastun można zobaczyć tu.

Nowy film Ricka Alversona (Komedia) też chętnie zobaczę.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 17 lip 15, 14:12

okon napisał(a):Czekam też na nowe filmy Bakura Bakuradze i Avishaia Sivana. Ten drugi, izraelski twórca wideo-artów, debiutował kilka lat temu pokazywanym na WFF Włóczykijem. Świetny film o młodym Izraelczyku, który walczy z bólem wywołanym przez kamienie nerkowe, i jego ojcu prześladowanym przez nocne koszmary. Mieszanka slow cinema i kina w stylu dziwnej fali greckiej. Querelle widział i chyba poleca. ;)


Tak, Włóczykij Sivana był świetny. Polecam gorąco. Jeden z najlepszych izraelskich filmów, jakie widziałem. Obejrzałem go jednak nie na WFF, a na Ars Independent.

Avatar użytkownika
Franciszek
 
Posty: 171
Na forum od:
30 lip 13, 20:01

Post 17 lip 15, 15:13

Z nowohoryzontowych twórców pojawia się też Pietro Marcello, którego film Paszcza wilka był w festiwalowym konkursie głównym (2010).

Bilety są w cenach jak najbardziej szwajcarskich, haha (chociaż też nie spierałbym się specjalnie, że pojedyncze bilety na NH są jakieś specjalnie tanie). Niby cudowności, że karnet dla studentów jest niezwykle tani ( ;) ), ale jednak wziąwszy pod uwagę koszty utrzymania w tym szwajcarskim kurorcie na czas festiwalu - cóż. A szkoda, bo to mój ulubiony festiwal filmowy na świecie - pod kątem wyświetlanych i nagradzanych tamże filmów.
I killed my father, I ate human flesh and I quiver with joy!

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 18 lip 15, 0:45

Querelle napisał(a):Musi, musi! Jak sobie przypomnę projekcję jego jak najbardziej nowohoryzontowych Grzybów na WFF (Mrozik, pamiętasz?), to smutno się robi... Ten film przepadł na tym festiwalu całkowicie.


Pamiętam, oczywiście, że pamiętam :) Aczkolwiek jeszcze bardziej cenię jego "Pomiędzy dwoma światami".

Franciszek napisał(a):Bilety są w cenach jak najbardziej szwajcarskich, haha


Dokładnie to chciałem napisać ;)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Franciszek
 
Posty: 171
Na forum od:
30 lip 13, 20:01

Post 20 lip 15, 12:17

Do konkursu dołączył nowy film Otara Iosselianiego. Jego W poniedziałek rano pojawiło się w Cieszynie, jeśli mnie Google nie mylą :)
I killed my father, I ate human flesh and I quiver with joy!

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 15 sie 15, 14:53

:arrow: Złoty Lampart: Right Now, Wrong Then (Hong Sang-soo)
:arrow: Srebrny Lampart (za reżyserię): Andrzej Żuławski za Kosmos

Franciszek napisał(a):Jego W poniedziałek rano pojawiło się w Cieszynie, jeśli mnie Google nie mylą :)


Tak, w Cieszynie - 3.NH 2003 (pełny program >). A później - już we Wrocławiu - Ogrody jesieni.

worren
 
Posty: 200
Na forum od:
15 sty 11, 11:47

Post 15 sie 15, 18:03

Dorzucę jeszcze dwie dobre wiadomości z sekcji Semaine de la critique. Podwójne zwycięzstwo odniosły polskie dokumenty:

- Prix SRG SSR: BROTHERS (Wojciech Staroń, PL)
- Premio Zonta Club Locarno: CALL ME MARIANNA (Karolina Bielawska, PL)

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 15 sie 15, 18:59

A tutaj komplet nagród:
http://www.pardolive.ch/pardo/pardo-liv ... -2015.html
(wszystkie nagrody we wszystkich konkursach są w pdf-ie na dole strony).

Prawdę mówiąc, zupełnie nie rozumiem tego "sportowego" podejścia do wyników wielkich festiwali, że dobrze jeśli "nasi" wygrywają. Jak dla mnie dobrze jest, jeśli wygrywają interesujące filmy, a polskie bardzo rzadko takie bywają. Z filmów nagrodzonych o wiele bardziej niż na Żuławskiego, który od wielu lat nie nakręcił filmu, ale od wielu więcej nie zrobił nic godnego uwagi (oby Kosmos się wyłamywał), zainteresowały mnie Tikkun Avishai Sivana (kilka nagród, w tym 2. w hierarchii Nagroda specjalna jury) oraz pięciogodzinny, japoński Happy Hour Ryusuke Hamaguchiego (dwie nagrody regulaminowe, ale pomniejsze). Chciałbym zobaczyć te filmy w przyszłym roku we Wrocławiu. Zwycięzca, czyli nowy Hong, też mile widziany.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 15 paź 15, 21:20

Niestety Sivan zjedzony przez WFF. Ktoś widział i może się podzielić wrażeniami?

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 19 paź 15, 0:19

Grzes napisał(a):Niestety Sivan zjedzony przez WFF. Ktoś widział i może się podzielić wrażeniami?


Chciałbym mieć więcej czasu i regularnie zaglądać na forum, wiedziałbym, kto wygrał jaki festiwal i na co iść na WFF zamiast kilku słabiaków, na których byłem :P Na szczęście odbiłem sobie za sprawą "Yakuza Apocalypse" Miikego ;)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Franciszek
 
Posty: 171
Na forum od:
30 lip 13, 20:01

Post 18 lis 15, 12:01

Grzes napisał(a):Niestety Sivan zjedzony przez WFF. Ktoś widział i może się podzielić wrażeniami?


Akurat Tikkun na festiwalu był tak oblegany, że nie udało mi się wbić do sali, nawet na powtórnym seansie. Ciekawe czy trafi do dystrybucji? Włóczykij był niesamowity, a ci co widzieli nowy film, raczej chwalą jednogłośnie.
I killed my father, I ate human flesh and I quiver with joy!


Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych