damiansport1 napisał(a):I czy któryś z ww tytułów ma już polskich dystrybutorów?
AWreader napisał(a):Cédric Succivalli tea <3
Filmem otwarcia w tym roku może być Farhadi, bo ma - póki co - zaplanowaną regularną, kinową premierę we Francji na drugą połowę maja. To byłby sprytny zabieg, bo jak jest to film słaby, stając się filmem otwarcia, nie musi wchodzić do konkursu, a wyróżnia się w ten sposób zasłużonego reżysera. Podtrzymałoby to też canneńską tradycję z lat ostatnich kiepskich tytułów otwarcia:P.
Na razie wiadomo, że kilka filmów jak najbardziej: Zimna wojna, Loro, High Life, The House That Jack Built, The Man Who Killed Don Quixote, a także Everybody Knows. Myślę, że jeszcze sporo canneńskich tytułów zasili zapowiedzi polskich dystrybutorów.
damiansport1 napisał(a):Na razie wiadomo, że kilka filmów jak najbardziej: Zimna wojna, Loro, High Life, The House That Jack Built, The Man Who Killed Don Quixote, a także Everybody Knows. Myślę, że jeszcze sporo canneńskich tytułów zasili zapowiedzi polskich dystrybutorów.
Sprawdziłem i prawa do tych wszystkich filmów (oprócz High Life - nie znalazłem info) należą do Gutka. Wiesz może kto ma film Claire Dennis?
damiansport1 napisał(a):Pierwszy raz słysze o takim dystrybutorze jak Solopan ale ok.
Grzes napisał(a):Kilka uwag do tego, co piszesz.
1. Odróżniaj FB Gutek Film i NH. Pomysł, że Gutek Film (lub ktokolwiek inny) miałby wprowadzić Godarda do dystrybucji jest bardzo ekstrawagancki - to bardzo mało prawdopodobne. To, że na FB festiwalu piszą o tym filmie sugeruje, że będzie na festiwalu - nie w dystrybucji.
2. Co roku zdecydowana większość filmów z konkursu głównego w Cannes (i niejeden z innych sekcji) wchodzi do polskiej dystrybucji - tak z całą pewnością będzie i w tym roku. "Hity" festiwalu: Rohrwacher, Koreeda dystrybutorów mają w tej chwili na 100%, przypuszczam, że część z tych, które wydają się tobie mało prawdopodobne prawdopodobnie też. Natomiast filmy mniej eksponowane, a pochodzące z krajów "egzotycznych" typu Egipt, ale też Japonia czy Korea mają pełne szanse ich nie mieć, bo najzwyczajniej w świecie w Polsce mało kto na nie pójdzie, niezależnie od tego, czy to "mainstreamowa love story", czy "crowdpleaser".
3. W "plotki" dotyczące jakości filmów nie ma co wierzyć - pierwsi oglądają zawsze ci, którzy są danym filmem jakoś specjalnie zainteresowani, w szczególności też zainteresowani finansowo. Osobiście w "obłędnie dobry" film Labaki nie bardzo wierzę, wierzę za to w możliwy "obłędnie dobry" film Ceylana.
4. Solopan to znany i kiedyś całkiem prężny dystrybutor. Ale ostatnio też wprowadzał do kin np. Jeszcze nie koniec.
damiansport1 napisał(a):Dzięki za te informacje. Choć myślałem że żeby film był wyświetlany na festiwalu u nas, musi mieć najpierw polskiego dystrybutora? Więc jeśli Godarda nikt nie odważy się kupić to jak miałby zostać pokazany na NH. Czy się mylę?
worren napisał(a):Wiele filmów z programu NH było granych na festiwalu w przeszłości jednorazowo, więc kwestia posiadania polskiego dystrybutora jest drugorzędna. (...) To czy film trafi na NH to przede wszystkim kwestia dogadania się z agentami sprzedaży i posiadaczami praw do danego tytułu.
Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych