12. Tydzień Kina Hiszpańskiego

Festiwale, przeglądy, retrospektywy. Zapowiedzi. Wasze wrażenia.
Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 3 mar 12, 19:30


Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 7 mar 12, 18:05

Karnety na Tydzień Kina Hiszpańskiego we Wrocławiu w sprzedaży
http://www.nowehoryzonty.pl/aktualnoscm.do?id=2079

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 7 mar 12, 21:24

Agnieszko, a gdzie znikły nośniki przy poszczególnych filmach (35 mm, DVD, Blu-ray)?

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 8 mar 12, 7:50

polityka

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 8 mar 12, 16:33

brak wiary w transparentność... hm...

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 8 mar 12, 22:32

Na szczęście w cache'u Google'a zachowała się jeszcze stara wersja, więc mam kopię bezpieczeństwa :wink:

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 10 mar 12, 2:08

sieć nie zapomina !

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 mar 12, 14:48

aszeffel - polecasz coś szczególnie za wyjątkiem Finisterae ?
Ostatnio edytowano 18 mar 12, 14:52 przez tangerine, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 18 mar 12, 14:50

:)
tang, nie znam tego programu, przyznam, że mnie nic (oprócz wspomnianego) nie zainteresowało, ale mam ostatnio bardzo wąskie gardło tolerancji

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 mar 12, 15:16

moje się też zwęża... dlatego się upewniam czy aby czegoś nie przegapię... po co powstają niektóre filmy nie wiem... ale jak festiwal filmy świata ale kino omal nie wygrywa straszna ramota to cóż... trzeba zwężać...

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 18 mar 12, 15:21

Ja się wybieram tylko na "Wilayę", "Catalunya Ueber Alles" i "Blackthorn" (bo lubię westerny), reszta rzeczywiście wydaje się niezbyt ekscytująca.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 mar 12, 19:41

Żałuję że nie będę mógł zobaczyć dokument Rower, łyżka, jabłko...

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 18 mar 12, 20:45

Ja się na nic nie wybieram, i niespecjalnie żałuję czegokolwiek, czego nie obejrzę.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 18 mar 12, 23:22

W sumie to mnie Finisterrae rozczarował - jednak, mam nadzieję, że nie podłamałem wszystkich tym stwierdzeniem... może fakt, że został puszczony z DVD ma tutaj znaczenie, może fakt, że dziwią mnie ci ludzie kiedy wybuchają śmiechem na sam widok dwóch duchów.. moim zdaniem oni odtwarzają śmiech z offu jaki znają z telewizyjnych tasiemców komediowych... ale tak po prawdzie - raczej ciekawostka niż ważny film...

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 18 mar 12, 23:37

Ja tam się zachwyciłem :)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 19 mar 12, 22:56

Byłem na dwóch słabych filmach. Nie pamiętam tytułów. Jeden to straszny hiszpański "Plac zbawiciela" o krwiożerczych deweloperach popijających whisky. Drugi to telenowela o kobietach układających sobie na nowo życie. Wszystko już gdzieś widziałem, w lepszym wydaniu. Ech. Sale za to pełne. Nikt nie wychodzi.

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 19 mar 12, 23:15

Sądząc po opisach, wybieram się na oba :wink:
Zeznam później, jak mi się (nie) podobało.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 20 mar 12, 0:35

głosujcie w plebiscycie żeby jakieś ramoty nie powygrywały... jeśli dobrze rozumiem okon byłeś na S jak seks (moja ocena w plebiscycie 2/10 - oczywiście oba seanse wyprzedane), lepsze było Catalunya Ueber Alles (5/10) - szczególnie środkowa część daje się oglądać... no i fakt, że reżyser nie próbuje być smieszny jest dużą zaletą...
Ostatnio edytowano 23 mar 12, 22:10 przez tangerine, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 20 mar 12, 6:54

Nie tang., na "S jak seks" nie miałem już siły. Te dwa filmy to "5 metrów kwadratowych" i "Tu i teraz". Serdecznie polecam. :)

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 23 mar 12, 21:26

Pokazem filmu "Morente" rozpoczął się 12. Tydzień Kina Hiszpańskiego we Wrocławiu. Prawie pełna sala potwierdza tezę o zainteresowaniu taką kinematografią w tym mieście.

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 28 mar 12, 13:55

Co do Pięciu metrów kwadratowych, to przyznaję Okoniowi rację - słabiutkie i wtórne, choć zabawniejsze niż Plac Zbawiciela :wink: Niemniej daję co najwyżej 2/10. Tu i teraz oglądam dzisiaj i zobaczymy, czy mi się spodoba.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 29 mar 12, 21:07

Edycja wrocławska była o 3 filmy skromniejsza, niż w Krakowie i znacznie skromniejsza, niż w Warszawie. Niemniej Tydzień Kina Hiszpańskiego zaistniał po raz pierwszy we Wrocławiu (nie liczę wcześniejszych prób współpracy Manany z Piotrem Weissem z czasów przed jego pracą w kinie Dworcowym). Frekwencja znakomita, sala pełna na wszystkich seansach, na niektóre filmy brakowało biletów na póltora tygodnia wcześneji. Zabrakło broszurki z informacjami o wszystkich filmach przeglądu znanej mi z wczesniejszych edycji w Krakowie, sama ulotka to nie to samo. Poza tym w odróżnieniu od Krakowa (i o ile dobrze wiem także Warszawy) nie było żadnych imprez towarzyszących (prelekcji, spotkań z twórcami). Wrocław nie ma Instytutu Cervantesa.


Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych