propozycja retrospektywy Volkera Schlondorffa

[Filemon]

Chetnie bym zobaczyl retrospektywe Volkera Schlondorffa, ktory moim zdaniem nalezy do grona najlepszych niemieckich rezyserow filmowych. Jego filmy sa doskonale, lecz z wyjatkiem Blaszanego Bebenka sa malo ogladane. Dziewiaty Dzien byl znakomity. Sadze, ze retrospektywa Schlondorffa wzbudzilaby spore zainteresowanie, poniewaz w conajmniej kilku filmach porusza tematyke bezposrednio zwiazana z Polska oraz z Polakami (m.in. dwa powyzej wymienione dziela oraz jego ostatni film Strajk, ktory chociaz nie jest bez bledow i nie najlepiej odtwarza rzeczywistosc historycznej i spolecznej Solidarnosci, jest mimo wszystko ciekawy i bardzo dobrze zrobiony).

Genialny, ale niedoceniony artysta. Chetnie bym go zobaczyl, tymbardziej, ze niedawno Gunter Grass byl w Polsce na obchody swoich 80. urodzin.

[Roman Gutek]

Filemon: Schloendorff najlepsze lata ma już za sobą. Jego ostatnie filmy nie są najlepsze. To dotyczy zresztą wiekszości tworców starszego pokolenia (np. kilka porzednich fabuł Wernera Herzoga też nie zachwyca, najnowszy jego film wręcz rozczarowuje). Jednak dorobek Schloendorffa jest imponujący i twórca ten jak najbardziej zasługuje na retrospektywę na naszym festiwalu. Jest to jeden z najważniejszych twórców niemieckich. Odegrał ogromną rolę w początkowym okresie "młodego kina niemieckiego" (połowa lat 60-tych) i był jednym z najwazniejszych jego przedstawicieli (obok m. in. Wima Wendersa, Aleksandra Kluge, Wernera Herzoga, Petera i Ulricha Schamonich, Margarethe von Trotty).

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek