Zawsze nigdy gdziekolwiek

Co obejrzałeś? Co sądzisz?
boredboy
 

Post 22 lip 07, 0:43

Po prostu dla mnie rewelacja, śmiałem się do rozpuku... Świetny pomysł na film, zero nudy. EXTRA

sabriel
 
Posty: 29
Na forum od:
14 sie 05, 14:58

Post 25 lip 07, 17:07

Powalający pomysł. I niezwykła ironia ludzkiego losu. Dostać szanse, a wykorzystac szanse to dwie różne sprawy ;) A tak całkiem serio bardzo bardzo dobry film.
Art Anons Magazyn Kulturalny+

elfavorro
 
Posty: 136
Na forum od:
8 maja 06, 15:22

Post 29 lip 07, 23:53

O dziwo zdanie, które sam chciałem napisać, znalazłem w wątku o "Magiku":

"Niektóre żarty, które bawiły większość publiczności (np. te o kupie itd) były tragiczne i żenujące."

Tutaj oprócz kupy były również siki; wielce się zawiodłem, że nie było wymiotów. Ha, ha, ha.
Cóż to za plaga na ENH z tymi dowcipami o kupach?
A poza tym - poczucie humoru siermiężne, film gorzki i przykry, denerwujący, przegadany w złym znaczeniu tego słowa. Aż nasuwa się refleksja, iż to, że niektóre kraje prawie nie mają poważanego w świecie kina, jest podyktowane po prostu jego jakością.
Wot's your function in loif?

sabriel
 
Posty: 29
Na forum od:
14 sie 05, 14:58

Post 30 lip 07, 13:02

Czy aby na pewno owe żarty żenujące były kwintesencją tego filmu? Pzrcież chyba bardziej chodziło o paradoks sytuacji w jakiej sie sami możemy znleźć i nie chodzi tu oczwywiscie o uwięzienie w samochodzie, a o ludzi. A co do żartów. czy nie wartałoby wziąć po uwage iż owe sytuacje nadały temu filmowi autentyczności. Przeciez fizjologia jest czyms naturalnym. Rozumiem, że to nie śmieszy, ale nie o ha ha ha tu przecież chodzi.
Art Anons Magazyn Kulturalny+

elfavorro
 
Posty: 136
Na forum od:
8 maja 06, 15:22

Post 31 lip 07, 23:33

Chyba jednak w dużym stopniu chodziło tu o ha ha ha. Gdyby w swoim nacisku na "śmieszność" tej lub owej sceny twórcy posunęli się o krok dalej, wstawiliby odpowiednie pauzy na śmiech. Nie jestem pewien, czy czasem ich wręcz nie było.

Poza tym publiczność RECHOTAŁA ze śmiechu.
Wot's your function in loif?

Avatar użytkownika
Stuntman Pete
 
Posty: 57
Na forum od:
18 lip 07, 9:42

Post 12 sie 07, 22:22

Chyba najbardziej pozytywne zaskoczenie na tym Festiwalu. Historia nie jest tak konwencjonalna jakby sie moglo wydawac. Dodatkowo jest poprowadzona blyskotliwie, roznorodni bohaterowie wydaja sie interesujacy. Klase filmu determinuje jednak przede wszystkim humor,ktory wystepuje tu w duzej ilosci i wysokiej jakosci.
"Ta kurtka z wezowej skory to symbol mojej indywidualnosci i wiary w wolnosc jednostki"

ladyviolet
 
Posty: 14
Na forum od:
15 lip 07, 21:59

Post 22 sie 07, 14:21

trzech różnych facetów z innym rodzajem zagapienia i innym typem skarłowacienia skazani na siebie, na swoje dziwactwa, swój egoizm przypomina absurd Sartre'a -- tylko tu jeszcze ta lekkość stylu i zachwycający humor działa na mnie odświeżająco, zresztą ja potraktowałam ten film jako grę z widzem bardziej niż wymowną groteskę, świetna przygoda
"Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął mną, moim życiem, śmiercią, tą kartką."


Powrót do 7. - Filmy - wypowiedz się!