29 lip 07, 23:53
O dziwo zdanie, które sam chciałem napisać, znalazłem w wątku o "Magiku":
"Niektóre żarty, które bawiły większość publiczności (np. te o kupie itd) były tragiczne i żenujące."
Tutaj oprócz kupy były również siki; wielce się zawiodłem, że nie było wymiotów. Ha, ha, ha.
Cóż to za plaga na ENH z tymi dowcipami o kupach?
A poza tym - poczucie humoru siermiężne, film gorzki i przykry, denerwujący, przegadany w złym znaczeniu tego słowa. Aż nasuwa się refleksja, iż to, że niektóre kraje prawie nie mają poważanego w świecie kina, jest podyktowane po prostu jego jakością.
Wot's your function in loif?