Nocne Szaleństwo

Co obejrzałeś? Co sądzisz?
Avatar użytkownika
masakrytyczna
 
Posty: 72
Na forum od:
26 lip 05, 16:54

Post 30 lip 07, 9:45

Trochę szerzej niż tylko o filmach (z obecnego szaleństwa obejrzałem filmy Potwór, Jestem Cyborgiem..., Omkara) ale o pomyśle bardziej.

ja czuje pomysł na Nocne Szaleństwo jednak jako próbę wyluzowania po całym dniu filmów poważnych /mądrych /nudnych /hardcorowych /medytacyjnych itp. Dlatego optowałbym za szukanem filmów energetycznych, i jednak: mocno zabawnych

Bollywood był ostatnio strzałem w sedno. Rozumiem że strzałem nie do powtórzenia [Omkara pomimo, a może właśnie dlatego że fabularnie czerpiący :-) z Szekspira jest już filmem nieporównywalny do "Jestem przy tobie" czy "Czasem słońce"...]

Na tym festiwalu, powalającym i artystycznie i klimatycznie ( w pasmie o 22.00) był dla mnie "Jestem cyborgiem i to jest OK". Świetny. I zabawny. I czarujący klimatem. I z kopem energetycznym.
Zresztą podobnie jak, tylko trochę słabszy "Potwór" - oba idealne na Nocne Szaleństwo.

Więcej takich pomysłów na 22.00 za rok.
Bardzo proszę

:-)
www.masakrytyczna.blog.pl >>dziwię się światu<<

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 30 lip 07, 14:10

Ja obejrzałem z nocnego wszystko (jak to dumnie brzmi :) ) oprócz Omkary (jakiś wstręt do Bollywoodu...). Jestem cyborgiem faktycznie powala :) Aż chciało się iść drugi raz. Trochę zawiodłem się Detektywem nocnych koszmarów, ale chyba nie tylko ja...
cry baby cry
put your finger in your eye

świtał
 

Post 30 lip 07, 14:52

Ja podobnie jak przedmówca z "Nocnego Szaleństwa" nie wybrałem się jedynie na "Omkarę". Pozastałe filmy po prostu rewelacyjne.

Przede wszystkim powalił mnie "Host" - genialna komedia, świetny film science fiction , świetne postaci pierwszego i drugiego planu, nic dodać, nic ująć - PEREŁKA i największe pozytywne zaskoczenie tego festiwalu.

Niesamowitym filmem był także "Jestem cyborgiem i to jest ok". Genialne połączenia dramatu i komedii. Scenarisz był po prostu powalający. Jak dla mnie film klasy "Old boya" - choć to oczywiście zupełnie inny gatunek.

Najsłabszym filmem z tych trzech był na pewno "Detektyw nocnych koszmarów", nie mniej jednak i tak oglądanie go dostarczało sporej dawki przyjemności i śmiechu. No i słynny tekst "Może pójdziemy na kluski??" mistrz :):)"

ogólnie podsumowując cykl Nocne Szaleństwo - FANTASTYCZY!! Ktoś odwalił kawał dobrej roboty.

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 31 lip 07, 10:49

Z Detektywa nocnych koszmarów najbardziej podobała mi się scena odbierania telefonu, pamiętacie? To cieniutkie, azjatyckie "cioo to? ciooo to?" :D
cry baby cry
put your finger in your eye

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 31 lip 07, 12:06

Ja z innej mańki - na sadyzm zasługuje fakt umieszczenia drugiego seansu Cyborga w niewielkim Teatrze Lalek. Założę się, że w tym samym czasie seans Wyrypajewa w Capitolu (czy Warszawie) świecił pustkami. Przecież organizatorzy wiedzą, że Nocne Szaleństwo zawsze cieszyło się wielkim powodzeniem. Nie wiem dlaczego w tym roku tak bardzo zawiodła zdolność przewidywania ile osób może być zainteresowana danym seansem.

paszczakos
 
Posty: 107
Na forum od:
24 lis 05, 15:59

Post 31 lip 07, 12:49

A mnie Cyborg zawiódł. Jak na poziom, jaki reprezentował Chan-Wook przez ostatnich parę lat, tym filmem nie pokazał niczego wielkiego.
Oczywiście, uśmiałem się zdrowo na filmie i podobał mi się, ale jak na reżysera tej klasy, wcale się nie popisał - ot, zwykła komedia o domu wariatów ze śmiesznymi gagami i wykorzystaniem przedstawiania świata wyobraźni jak w "Krainie Traw" Gilliamia
Nigdy nie czujesz się samotny, gdy masz ze sobą Smith&Wesson .45

elfavorro
 
Posty: 136
Na forum od:
8 maja 06, 15:22

Post 31 lip 07, 23:29

świtał napisał(a):ogólnie podsumowując cykl Nocne Szaleństwo - FANTASTYCZY!! Ktoś odwalił kawał dobrej roboty.


Veto.
Na tegorocznym Szaleństwie były 4 (słownie: cztery) filmy. Wybierać się nie dało w ogóle. W zeszłym roku było ich chyba trzykrotnie więcej. Jakość jakością - ta jest subiektywna, ale - powtórzę się - nie było z czego wybierać.
Wot's your function in loif?

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 1 sie 07, 11:14

Zgadzam się zdecydowanie, wnioskuję o 1 film z Nocnego Szaleństwa dziennie!
cry baby cry
put your finger in your eye

Avatar użytkownika
artis83
 
Posty: 54
Na forum od:
4 lip 05, 16:43

Post 1 sie 07, 12:36

Ja widziałam jedynie 2 filmy z tego cyklu, ale to przecież 50%, więc nie jest źle:)
Jestem cyborgiem mnie zachwycił i jak już gdzieś pisałam, uważam, że to jedem z lepszych filmów, które zobaczyłam w tym roku.
Tsukamoto natomiast zboczył ze swej pierwotnej ścieżki. Nie spodziewałam się, co prawda, niczego pokroju "Snake of june", ale myślałam, że będzie śmiesznie. Niestety. Ten film był przerażający! (Możecie się śmiać) Po 30 minutach zasnęłam, ale nie z nudów tylko celowo, bo filmy tego typu mnie stresują, źle się po nich czuję i mam koszmary nocne. To był typowy japoński horror, a za tym gatunkiem zdecydowanie nie pzepadam.
Ostatnio edytowano 1 sie 07, 13:03 przez artis83, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
artis83
 
Posty: 54
Na forum od:
4 lip 05, 16:43

Post 1 sie 07, 12:40

I zdecydowanie brakowało filmu w stylu "Marichuanowe szaleństwo".

zoja
 
Posty: 3
Na forum od:
1 sie 07, 12:50

Post 1 sie 07, 12:56

Mało nocnego szaleństwa w tym roku, widziałam wszystkie pozycje oczywiście , ale zgadzam się z artis brakowało czegoś w stylu Reefer madness.

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 1 sie 07, 12:59

Witamy na Forum, zoja :)
Zastanawiam się, dlaczego w tym roku ten cykl został potraktowany tak trochę "na odwal"... Tym bardziej, że zawsze był raczej oblegany...
cry baby cry
put your finger in your eye

zoja
 
Posty: 3
Na forum od:
1 sie 07, 12:50

Post 1 sie 07, 13:21

Hmm, były głosy rok temu, że nocne szaleństwo się wypaliło, dla mnie zawsze było to najlepsze rozwiązanie na godzinę 22, po 4 filmach nie ma nic lepszego niż film, w czasie oglądania którego największy grzech popełnia się traktując go poważnie ... nic tak człowieka nie rozwesela jak "Może pójdziemy na kluski" albo nowa wersja kolędy - "Cichy ryż" :-)

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 1 sie 07, 21:42

Oj tak, kolęda była doskonała :) Mam naprawdę wielką nadzieję, że w przyszłym roku będzie co najmniej dwa razy tyle filmów na Nocnym Szaleństwie ile w tym...
cry baby cry
put your finger in your eye

kaprysny
 
Posty: 104
Na forum od:
26 maja 07, 8:46

Post 1 sie 07, 21:49

Za mało! A Bolly już od zeszłego roku nędznawe :(

Tomassi
 
Posty: 100
Na forum od:
9 sie 05, 9:07

Post 2 sie 07, 11:18

W tym roku nocne szaleństwo zdecydowanie lepsze od poprzedniego. Tylko tytułów trochę mało, ale może za rok będzie lepiej.


Powrót do 7. - Filmy - wypowiedz się!