Akredytacje

Bilety, karnety, akredytacje.
LaRWa
 

Post 14 cze 07, 23:30

Czy akredytacje dziennikarskie, podobnie jak w czasie poprzednich edycji festiwalu, będą uprawniać do bezpłatnego wstępu na wydarzenia specjalne?

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 15 cze 07, 10:00

Tak!

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 15 cze 07, 10:38

LaRWa: tak, ale wcześniej trzeba będzie odebrać bezplatny bilet.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

puszkarm
 

Post 23 cze 07, 12:47

To śmieszne, że akredytacje prasowe są płatne. Tym samym blokujecie młodym, małym czasopismom drogę do zdobycia materiału i napisania tekstu i tym samym sobie drogę do promocji festiwalu. Ja np. należę do takiego czasopisma i nie stac pisma i mnie na opłacanie tak drogiego karnetu! A sprawa wysyłania tekstów do organizatorów o czym ma świadczyc? Chcecie autoryzowac tylko pochlebne recenzje? Mam nadzieje, że się na tym zastanowicie.

kaprysny
 
Posty: 104
Na forum od:
26 maja 07, 8:46

Post 23 cze 07, 13:41

Haha. Texty się wysyła po opublikowaniu, żeby organizator wiedział, że ludzie akredytowani na festiwal rzeczywiście coś piszą :) Pan Roman autoryzuje tylko wywiady, a i tak bez większych uwag z tego, co pamiętam. A co do akredytacji - to chyba większość podobnych imprez na świecie ma je płatne. Mojej redakcji też nie stać, więc płacę sam.

kaprysny
 
Posty: 104
Na forum od:
26 maja 07, 8:46

Post 23 cze 07, 13:42

Chociaż ja również chętnie wcale za akredytację bym nie płacił.

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 23 cze 07, 13:52

puszkarm: nie stać nas na wydawanie bezpłatnych akredytacji każdemu dziennikarzowi. Darmowe akredytacje otrzymują tylko patroni medialni. Mamy duży budżet, ale sytuacja finansowa festiwalu nie jest łatwa i każdy grosz jest dla nas ważny. Konieczność zapłacenia 250 zł za udział w 11-dniowym wydarzeniu kulturalnym to nie jest, moim zdaniem, dużo.
Prosimy dziennikarzy o przysyłanie tekstów po festiwalu, aby miec potwietrdzenie, że Państwo o nim piszecie. To normalna praktyka stosowana na świecie. Nie rozumiem co to wspólnego z autoryzacją, gdyż otrzymujemy już opublikowane teksty. Nie mam problemu z konstruktywną krytyką.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

paszczakos
 
Posty: 107
Na forum od:
24 lis 05, 15:59

Post 23 cze 07, 14:10

Ja mam natomiast takie pytanie:
moja redakcja nie dostała darmowej akredytacji na ENH dlatego kupiłem sobie karnet (tak jak to zresztą robiłem zawsze do tej pory)
dopiero od 2 miesięcy jestem posiadaczem legitymacji dziennikarskiej dlatego nie wiem jak to działa:
czy w przypadku zgłoszenia się po płatną akredytację są jakieś ograniczenia tzn. mogłoby się zdarzyć, że bym jej nie dostał mimo chęci płacenia za nią?
tak pytam od razu na przyszły rok bo w tym roku podejrzewam że i tak już nie ma możliwości zamiany karnetu na akredytację. (a może jednak?)
Nigdy nie czujesz się samotny, gdy masz ze sobą Smith&Wesson .45

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 23 cze 07, 14:31

paszczakos: trzeba być aktywnym dziennikarzem zajmującym się kulturą, należy to także udokumentować (podpis redaktora naczelnego). Jesli te warumki są spełnione to z otrzymaniem akredytacji nie ma problemu.
Przykro mi, ale nie nie można już dokonać zamiany karnetu na akredtację.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

paszczakos
 
Posty: 107
Na forum od:
24 lis 05, 15:59

Post 23 cze 07, 14:40

czyli problem z głowy, w tym roku jadę jeszcze rekreacyjnie, a za rok się popracuje:)

dziękuję za szybką odpowiedź i pozdrawiam
Nigdy nie czujesz się samotny, gdy masz ze sobą Smith&Wesson .45

puszkarm
 

Post 23 cze 07, 16:30

Kwestie odpłatnych akredytacji pozostawiam bez komentarza, ale sprawa przesyłania publikacji jest trochę dziwną praktyką, bo dziennikarz, który wydał 250 zl na akredytację już chocby z tego względu coś napisze, żeby wyjsc na zero dzięki pieniądzom za artykuł. Cała sytuacja przypomina mi trochę sprawdzanie odrobionych lekcji przez belfra. Zrozumiałe by było gdybyście prowadzili jakąś dokumentacje albo publikowali prace zebrane na temat festiwalu.
Pozdrawiam

Gość
 

Post 23 cze 07, 16:58

Wracając do płatnych akredytacji, cytat: :Karnet kosztuje tyle samo co w 2005 i 2006 roku:
214 zł - dla posiadaczy karnetów poprzednich edycji festiwalu (sprzedaż od 5 marca do 15 kwietnia)
250 zł - dla pozostałych osób (sprzedaż od 16 kwietnia do wyczerpania puli karnetów). Zatem nie ma żadnych zniżek dla dziennikarzy (przykre to). Więcej nawet - niedziennikarze mogą je miec. Moze jestem upierdliwy, ale jeśli się już płaci za akredytacje to są jakieś ulgi prasowe. Tak na przyszły rok : Obniżając ceny zarobicie więcej, chyba ze wychodzicie z założenia, że "tak czy siak mamy sale wypchane po brzegi, więc po co dawac ulgi?" (ENH w ubiegłym roku).

corner
 
Posty: 188
Na forum od:
16 lut 05, 20:16

Post 23 cze 07, 17:57

Anonymous napisał(a): "tak czy siak mamy sale wypchane po brzegi, więc po co dawac ulgi?" (ENH w ubiegłym roku).

A ty byś tak nie rozumował? :)

paszczakos
 
Posty: 107
Na forum od:
24 lis 05, 15:59

Post 23 cze 07, 18:41

ale przecież 250 zł za akredytacje to gigantyczna obniżka, bo nie płacisz nic za wydarzenia specjalne.
Kupując karnet za 214 zł i tak pod koniec festiwalu okazuje się, że razem z wydarzeniami specjalnymi i koncertami wszystkie bilety mnie kosztują około 320-350 zł. Także więc jest taniej. Chyba że nie chodzisz wcale na wydarzenia specjalne (wtedy to się mija w ogóle z funkcją akredytacji)
Jak dla mnie 250 zł za akredytację jest dobrym interesem i mam zamiar w przyszłym roku skorzystać (i oczywiście w kolejnych latach również)

Pozdrawiam
Nigdy nie czujesz się samotny, gdy masz ze sobą Smith&Wesson .45

kaprysny
 
Posty: 104
Na forum od:
26 maja 07, 8:46

Post 23 cze 07, 19:16

Ale akredytacja prasowa to również dostęp do centrum prasowego, łatwo dostępne zaproszenia na otwarcie/zamknięcie, możliwość przeprowadzenia wywiadów etc.

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 24 cze 07, 13:13

A samo wysyłanie Waszych dokonań PO Festiwalu jak najbardziej ma sens. Dostanie akredytacji to nie jest wielki problem organizacyjny, legitymacja prasowa i podpis redaktora naczelnego jakiejś malutkiej gazety to nie jest chyba wielki problem dla niektórych. Ja sam, gdybym tak mógł, nie kupowałbym normalnego karnetu za 250zł tylko kupiłbym akredytację za 250, na którą na wszystkie imprezy mam wejście za free. Jeśli to jest drogo i się nie opłaca to nie wiem za ile tacy ludzie jak puszkarm chcieliby uczestniczyć w Festiwalu. 30zł? i jeszcze darmowe noclegi i wyżywienie? Ludzie, trochę powagi.
cry baby cry
put your finger in your eye

PPHP
 
Posty: 243
Na forum od:
26 lut 05, 12:56

Post 2 lip 07, 15:33

Jak najbardziej zgadzam się z boy_in_the_hood! (swoją droga nie za długi ten nick?) Ja tez będę na festiwalu jako dziennikarz akredytowany i mimo, że gazeta, która mnie wysyła jest mikroskopijna w porównaniu z potentatami z uzyskaniem akredytacji nie było problemu. Oczywiście opłacam ją sam, ale to i tak niezły interes biorąc pod uwagę wspomniane już bonusy. Swoje teksty z ubiegłych edycji przesyłałem i w tym roku nikt nie wymagał już ode mnie potwierdzeń, że jestem aktywny na niwie dziennikarstwa :) A skoro Puszkarm ma takie problemy z nadesłaniem materiałów, to może belfer Roman Gutek zwolni go z tego obowiązku ;)

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 2 lip 07, 15:59

PPHP napisał(a):Jak najbardziej zgadzam się z boy_in_the_hood!

To chyba pierwszy raz Pawle :) co do długości nicka to nie każdy ma takie ładnie układające się inicjały jak Ty :)
A co do topicu to generalnie jest ogromny wzrost ilości dziennikarzy akredytowanych, już samo to chyba świadczy nie tylko wszak o popularności Festiwalu, ale też o tym, że zwyczajnie się takim dziennikarzem opłaca być.


Powrót do 7. - Aaaby wejść do kina



cron