Filmowe kontrowersje...

[zeteenoen]

...czyli filmy, które w gronie Waszych znajomych budziły skrajne (+/-) emocje i wywołały dłuuuugie wiecz%rne dywagacje...

Jeśli o moją brygadę chodzi to na pewno:
- Kontener (tu większość na -)
- Flandria
- Palindromy (pozdrawiam Natalię)
- Daft Punk's Electroma
- DR9
- Volver
- Słońce

[Galimatias]

Vital
Stroiciel
Daft Punk

[jerzy]

Bangkok Loco

[zanek]

Na pewno Flandria, Kontener, DR9, cały Alonso. W tym roku było dużo mniej filmów, które oceniliśmy skrajnie - kłótnie wyjątkowo były bardzo spokojne, a i nic nie dzieliło nas ekstremalnie, jak to się zdarzało w ostatnich latach. Wszystko pewnie przez mniejszą ilość "mięsa" w tym roku.

[lul]

wiecej miesa!!!

[Filip II]

"Kontener",Lisandro Alonso i całe kino argentyńskie. Poza tym rozmowy o geniuszu Vardy i Paradżanowa.

[MagdaWtr]

zdecydwanie film "Niewinność" . wywołał taką kłótnię że o mało się nie pobito (przesadzam ale było ostro) . generalnie chodziło o znajomego, któy uważał że to jest tak jakby "film przyrodniczy" którego w ogóle nie należy interpretować a reszta towarzystwa była (słusznego!) zdania że film puchnie wręcz od znaczeń.
i w sumie w mim gronie znajomych jakoś sie wyjatkowo co do wiekszosci rzeczy zgadzalismy. interpretacje bywaly rozne ale generalnie oceny co do "na plus" albo "na minus" sie pojrywaly, to byla chyba jedyna taka edycja enh