Parkingi we Wrocławiu

Jak było? Czego doświadczyłeś? Z czym wracasz? Co rozwijać, co zmienić?
Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 31 lip 06, 0:26

Zastanawiam się czy to w ogóle możliwe, ale zawsze warto zapytać. Być może udałoby się w przyszłym roku dogadać jakoś z władzami miasta, żeby np. osoby posiadające karnety na festowal albo bilety 10+ mogły parkować w mieście za darmo (albo ew. po zdecydowanie niższych cenach)? W tej chwili parkowanie we Wrocławiu w centrum jest prawie niemożliwe (niesamowicie wysokie ceny, wyższe nawet od W-wy), a gdyby dało się parkować za darmo albo po niższej cenie to można by sporo zaoszczędzić, załatwiając sobie nocleg gdzieś dalej od centrum i dojeżdżając.

W tym roku dojeżdżaliśmy tylko na seanse po 18 :), a na rano autobusami albo pieszo (mielismy nocleg ok 30-40 minut od centrum). Zdrowiej wprawdzie, ale troche mniej wygodnie :)

mb
 

Post 31 lip 06, 8:30

Ludzie, przecież są rowery! Np. w jednym miejscu ypożyczenie na dobę kosztuje 10 zł.

Lewy
 

Post 31 lip 06, 8:53

Sorki, ale przecież można podjechać pod samo centrum. W odległości 5 minut od Heliosa (okolice pl. 1 Maja) parking już jest za darmo.

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 31 lip 06, 9:17

Lewy napisał(a):Sorki, ale przecież można podjechać pod samo centrum. W odległości 5 minut od Heliosa (okolice pl. 1 Maja) parking już jest za darmo.


Dzięki, dobrze wiedzieć. Jak się nie jest z Wrocławia to w centrum można się pogubić jeżdżąc samochodem i próbując zaparkować, zwłaszcza, że większość parkingów jest płatna.

Ja znalazłem na Kościuszki kawałek parkingu nieoznaczonego, że jest płatny, ale najczęściej był on cały zawalony samochodami.

IMHO pomysł z jakąś zniżką nie jest pozbawiony sensu, chociażby jeśli miałoby to dotyczyć np. tylko parkingu w Heliosie albo innego wydzielonego miejsca dla festiwalowiczów.

mb
 

Post 31 lip 06, 11:16

Wysokie ceny za parkowanie są m. in. po to, żeby wypchnąć jak najwięcej samochodów z centrum. Twój przykład pokazuje, że skutecznie. Na szczęście.

katek
 
Posty: 4
Na forum od:
27 lip 05, 16:25

Post 31 lip 06, 19:35

my parkowalismy pod sama opera, tuz przed hotelem monopol, tyle, ze prawie zawsze po 18., a moze wtedy sie juz nie placi. nie wiem, bo sie tym nie interesowalam, nie jestem kierowca. hmm :p tzn. jestem, ale nie jezdze ;)

Gość
 

Post 31 lip 06, 23:18

Dojeżdżaliśmy na festiwal co dzień samochodem, tak jak co dzień dojeżdżamy do pracy z miasta oddalonego od Wrocławia o 30km. Przyjeżdżaliśmy rano o 9 a wyjeżdżaliśmy po ostatnim seansie ok. 24. Rowerem się nie da dojechać - jak ktoś wczesniej proponował - w centrum nie zaparkuję, bo nie ma gdzie i nie chcę tyle płacić, w ciemniej uliczce nie zaparkuję, bo będę się martwić o samochód, a na głupa też nie zostawię auta byle gdzie, bo mi patrol założy blokadę i wywalę równowartość karnetu za jej zdjęcie. Dojazd autobusem albo pociągiem odpada, bo: upał, brud i brak sensownych połączeń.
Parkowaliśmy na strzeżonym w znajomej firmie....
Dzwoniłam przed rozpoczęciem festiwalu, czy są może jakieś zniżki na parking w heliosie dla uczestników - w heliosie nie wiedzieli w mediatece nie wiedzieli, czyli nikt na to nie wpadł. Może wpadnie za rok - byłoby to duże ułatwienie no i zawsze jakiś grosz dla organizatorów.....


Powrót do 6. - Wrażenia pofestiwalowe