28 lip 06, 17:06
Dziwi mnie, iż organizatorzy festiwalu kompletnie zlekceważyli jubileusz 80-lecia Tadeusza Konwickiego. Festiwalowi i polskim ekranom przydałaby się solidna retrospektywa tego prawdziwie awangardowego artysty polskiego, w której mogłyby się znależć nie tylko 6 pełnometra- żowych filmów (nie goszczących w końcu często na dużym ekranie, zwłaszcza wyśmienity "Jak daleko stąd jak blisko"), ale także jego zapomniane dzieła krótkometrażowe ("Matura" czy niemiecki serial), filmy innych reżyserów do jego scenariuszy bądź z dialogami oraz filmy dokumentalne o samym Konwickim. Polecam uwadze na przyszły rok (lata). Prezentacja tego filmowego Gesamtkunstwerku byłaby o wiele bardziej pożyteczna niż tegoroczne przeglądy wygadanego Marzyńskiego czy realisty Brzozowskiego, nie mówiąc o ugodowym kinie dawnej epoki autorstwa Lenartowicza.