Fantasma

Co obejrzałeś? Co chcesz zobaczyć? Co sądzisz?
filip
 
Posty: 154
Na forum od:
18 sty 06, 21:17

Post 31 lip 06, 14:35

Zaskoczyło mnie, że film jest na szarym końcu w wynikach konkursu. Jak dla mnie nie był wybitny- ale na pewno dobry, miał w sobie "coś", oglądąło się go bez uczucia zniecierpliwienia jakie towarzyszyło mi na niektórych innych seansach "kontemplacyjnych" filmów konkursowych (zeby wymienić Niebo obraca się- hm, czyżbym był odosbniony? a moze mialem zly dzien). Co myślicie?

Avatar użytkownika
Piotr Kobus
NH-Kreator
 
Posty: 47
Na forum od:
7 gru 05, 10:21

Post 31 lip 06, 14:46

Fantasma to najbardzie hermetyczny z filmów Lisandro Alonso, więc po zeszłorocznym przyjęciu Los muertos nie dziwi mnie jego pozycja w plebiscycie. Co ciekawe w tym roku Los muertos było przyjmowane już dużo lepiej...

jamro
 
Posty: 46
Na forum od:
19 lip 06, 16:51

Post 31 lip 06, 15:29

Jako, że jestem wielkim fanem Alonso (z tego co usłyszałem z opinii inych to chyba jednym z niewielu) to mnie również rozczarowała ostatnia pozycja Fantasmy, mimo że sam dałem skromną czwóreczke, bo film słabszy od Los muertos i la libertad. BArdzo podobał mi się pomysł i sposób wykonania, jednak w pewnym momencie troche mnie znużył (może nie odpowiednia pora na ten film?) i dlatego taka słaba ocena ode mnie. Jednak dużo dla mnie film zyskał (podobnie jak pozostałe) po spotkaniu z reżyserem, zrozumiałem i prawidłowo zinterpretowałem niektóre momenty w dziełach Lisandro
Ostatnio edytowano 31 lip 06, 15:31 przez jamro, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 31 lip 06, 15:30

Myślę, że lektura Fantasmy może być trudna dla tych, którzy nie obejrzeli "La Libertad" i "Los Muertos". Ja chyba nie mam wrażenia, że to hermetyczny film. Przy jego oglądaniu pracują jednak nieco inne struny niż w poprzednich filmach. Jest tu bowiem więcej zabawy intelektualnej polegającej właśnie na kojarzeniu nawiązań do wcześniejszych części trylogii. Tamte filmy były czystą kontemplacją duchową, nie znajdowałem tam metafor, porównań, odwołań, inteligencja praktycznie nie była potrzebna, wystarczyło otwarte serce. Jest tu też trochę błyskotliwej ironii cywilizacji - np. pusta sala kinowa na premierze filmu czy scena w której bohater La Libertad ogląda w telewizji program o rybołóstwie. Ironii, która jednak trochę odczarowuje naturalistyczny świat Alonso.
Nie mniej Fantasma była dla mnie dużym przeżyciem i dostarczyła tematów do wielogodzinnych dyskusji.
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl

chłopak z przedmieścia
 
Posty: 10
Na forum od:
25 lis 05, 18:51

Post 31 lip 06, 18:10

jestem świeżym fanem Alonso. Fantasmę widziałem jako pierwszy film, więc trochę straciłem nie znając poprzednich jego filmów, niemniej bez żadnych wątpliwości zaatakowałem Libertad i Muertos. nie zawiodłem się. to nie tylko kolejna historia do opowiedzenia, to kolejny sposób opowiadania. filmy Alonso obok Ochroniarza, Bagna (i Marsjanina Mercano) to chyba najjaśniejsze punkty zarówno cyklu N. K. Argentyńskie jak i całego festiwalu. do reprezentacji Argentyny sokerze dochodzi kolejna przyczyna kibicowania temu krajowi.

Filip II
 
Posty: 148
Na forum od:
17 cze 06, 19:59

Post 2 sie 06, 9:55

Ludzie poszli na ten film bo był w konkursie, bez znajomości innych dzieł Lisandro Allonso, stąd tak słabe oceny. Już sam fakt, że na tym filmie nawet nie zmrużyłem oka, i przez cały czas patrzyłem się zafascynowany w ekran o czymś świadczyło. Do mnie treść tego filmu (ekhem) dotarła dopiero po senasie.
(zeby wymienić Niebo obraca się- hm, czyżbym był odosbniony? a moze mialem zly dzien)

Chyba miałeś zły dzień ;) Rzeczywiście dużo ludzi uciekło, dlaczego ? Czy rzeczywiście ten film był nudny ? Mi się podobało.

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 2 sie 06, 9:58

Jeden z najlepszych filmów festiwalu. Lubię takie "nicniedzianie". Dwa lata temu zachwyciłem się (z tym, że o wiele bardziej) nieco zbliżonym Good Bye Dragon In, który także znalazł się na szarym końcu ostatecznego głosowania.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 2 sie 06, 10:04

cze67: na szarym końcu znalazł się wtedy sławetny Dumont z jego "29 Palms" tuż za "Anatomią piekła" C.Breillat. "Good Bye, Dragon Inn" był dwa oczka wyżej :)

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 2 sie 06, 10:08

Tak, pamiętam, trzecie miejsce od końca. Byłem w szoku - dla mnie to był najlepszy film tamtego festiwalu.


Powrót do 6. - Filmy - wypowiedz się!