31 lip 06, 15:17
zgadzam się z filipem. zakonczenie po prostu ohydne. tekst "prosze wybaczyc ale nie slyszlam jak pan gra" i odpowiedz "trzeba bylo powiedziec , to gralbym glosniej" jako jedna wielka metafora stosunku zachodu do konfiktu bałkanskiego jest żenująco wulgarne, nachalne. przychodzi na mysl film "ziemia niczyja" gdzie o podobnych kwestiach, jak w filmie "go west" mowi się w sposob ironiczny, bezpretensjonalny, a nawet - mimo ciezkosci tematu - lekki. tejże lekkosci zabralo go'west'owi, ktorego autor , jak uwazam, probowal zlapac zbyt wiele srok za ogon, nie mogąc sie zdecydowac: o czym tak naprawde ma byc jego film. wyszlam z kina z wielkim niesmakiem.