Pół roku do rozpoczęcia Festiwalu!!!

20 sty 06, 11:09

Drodzy Widzowie

Dziś czyli 20 stycznia 2006 zostało pół roku do rozpoczęcia 6. Festiwalu. Za dwa miesiące rozpoczniemy sprzedaż karnetów.

20 sty 06, 11:53

Turururu.. Cudnie

Tylko szkoda, ze tego popcornu nie będzie

20 sty 06, 12:00

małgosia napisał(a):Turururu.. Cudnie
Tylko szkoda, ze tego popcornu nie będzie

jakiego popcornu?

20 sty 06, 12:04

Witaj na Forum filip! Żadnego popcornu!

20 sty 06, 12:08

filip napisał(a):
małgosia napisał(a):Turururu.. Cudnie
Tylko szkoda, ze tego popcornu nie będzie

jakiego popcornu?

Filip! Niach, niach!
Maj Dir, widzę, ze przekonałam..
A popcornu jak czytasz post wyzej (:) ) niet

20 sty 06, 12:08

witam witam..
to świetnie ze nie ma. w takim razie będę lol

20 sty 06, 13:30

Mam nadzieje, ze nie bedzie tez kielbasy i ogórków kiszonych (ktos to wcinal na sali w trakcie Mojego brata, na porannym seansie...)

20 sty 06, 14:26

dobrze że do tych ogórków z rana wódki nie pił.. no chyba że chciał potem oglądać "4" to wódka wskazana żeby wczuć się w klimat filmu

20 sty 06, 22:07

kg napisał(a):Witaj na Forum filip! Żadnego popcornu!

a ja żałuję, że nie bedzie popcornu w sensie dosłownym i przenośni
kino bez popcornu to tak jak zima bez śniegu

20 sty 06, 22:50

popcorn jest ok, o ile jestes jego spozywajacym, bo jesli go nie jesz, a obok ciebie siedzi ktos kto dokonuje jego zawzietej konsumpcji, to zapach jest okropny

21 sty 06, 1:33

Witaj na Forum filip!

21 sty 06, 18:49

Najmilsze form na jakie trafiłem

chyba tu zostanę, hyhyhyhy

popcorn jest niezdrowy i tyle :roll:

22 sty 06, 16:17

Witamy Cie Filip...na najwspanialszym forum;)

ech jeszcze az pol roku do ENH...

no ale w srode jade do Wrocka na koncert Lili marlene i Kombaju do zbierania kur po wioskach...wiec zobacze...jak wyglada Wrocław noca:D

22 sty 06, 21:37

heheh, to do zobaczenia, ja tez sie wybieram (aczkolwiek glownie na kombajn)...

23 sty 06, 23:10

ach...Wrocław nocą - to będzie dla was cudowne przeżycie :>

23 sty 06, 23:27

boy_in_the_hood napisał(a):heheh, to do zobaczenia, ja tez sie wybieram (aczkolwiek glownie na kombajn)...

ech no ja na kombajn tez glownie:D:D stesknilam sie za nimi straszliwie:D

Rozumiem ze jak zobaze rudego kota..to TY:P

hahhaah radze uwazac zawsze mi sie tak marzyl:)

tylko ze jest tak zimno...ze chyba nie bedzie mi sie chcialo tego wroclawia zwiedzac:/

24 sty 06, 1:49

Witaj na Forum Marku!

24 sty 06, 11:53

Freak_lodz napisał(a):
Rozumiem ze jak zobaze rudego kota..to TY:P

hahhaah radze uwazac zawsze mi sie tak marzyl:)

powiem Kleosi :p

24 sty 06, 14:25

Rozumiem ze jak zobaze rudego kota..to TY:P

heheh, ja rudym kotem jestem tylko wewnatrz na szczescie, bo jak pomysle ze mialbym marznac gdzies teraz na dworze to uhhh...
Wroclaw mimo wszystko zwiedzic polecam, ja bylem w zeszle wakacje i zarazilem sie tym miastem....

24 sty 06, 16:19

Witacie na forum wszyscy!

co to znaczy że zaraziles sie tym miastem chłopcze w kapturze

? jak to jest?

25 sty 06, 22:38

witaj Marek!
to znaczy mniej wiecej tyle, że można w nim znaleźć wszystko czego potrzebuję...
atmosfery małego miasta (choć z tym najtrudniej, ale da się)
atmosfery dużego miasta (czasami aż ZA)
ale przede wszystkim masy zieleni, spokoju, uśmiechniętych ludzi i fenomenalnych miejsc na uprawianie freeridingu na rowerze (vide wały na Odrze :] )
z polskich dużych miast Wrocław przypadł mi najbardziej do gustu i tak już raczej pozostanie....

26 sty 06, 12:38

o popcornie niewiele mi wiadomo, natomiast ogórki kiszone w Cieszynie były, sama widziałam, siedziały niedaleko mnie na jednym porannym seansie

wrocław nieco mnie zmartwił, ale i tak pojadę

26 sty 06, 15:45

Witaj na Forum siedem. Dzięki za determinację. Postaramy się Cię nie zawieść. Z ogórkami na sali kinowej też powalczymy

26 sty 06, 16:07

kg napisał(a):Z ogórkami na sali kinowej też powalczymy

z kielbasa i serkiem plesniowym tez ( to takze mi kiedys popsulo seans)

26 sty 06, 16:12

jezu nie załamujcie mnie kiełbasa też? ser pleśniowy? na pewno nie makrela wędzona!

26 sty 06, 16:17

akurat makreli ani sledzi ja nie wyczulam. Moze mialam szczescie
dosc powszechne byly salatki z garmazerii w pudeleczku. Ludzie maja pomysly. A ogórki kiszone to prawie codziennie. Przy tym popcorn pachnie jak Chanel...

26 sty 06, 16:29

tak też to zauważyłem jak chanel no 5 - pamietam kolega z roku niżej używał namiętnie i zawsze w kinie / a wtedy nie było jeszcze popcornu w kinach w Polsce

26 sty 06, 16:32

Kolega uzywal chanel n5 w kinie ? (to damskie perfumy, ale co kto lubi).
Proponuje konfiskate zywnosci w wejsciu do kina (prosby i grozny nie zawsze przynosily skutki, ludnosc sie posilala czym chciala)

26 sty 06, 16:43

A może by tak ogólnie poprosić ludzi, żeby się powstrzymali z jedzeniem na seansach? Jak dla mnie to na te 2-3 godziny można się powstrzymać...

26 sty 06, 16:45

ech, nie doczytałam tego, co napisała MK - dobry pomysł...

26 sty 06, 20:07

no,ale to się łączy z przeszukiwaniem każdej torby i torebeczki wnoszonej do kina,a to byłoby spore utrudnienie..zawsze ktoś coś przemyci;)

26 sty 06, 21:11

MK napisał(a):akurat makreli ani sledzi ja nie wyczulam. Moze mialam szczescie
dosc powszechne byly salatki z garmazerii w pudeleczku. Ludzie maja pomysly. A ogórki kiszone to prawie codziennie. Przy tym popcorn pachnie jak Chanel...

a ja lubię jak coś się dzieje, pachnie, rusza ...
to jest kino a nie sala operacyjna!
Syl

27 sty 06, 0:09

Wiem, że damskie ale on używał niestety. Kolega był na wydziale aktorskim. Wtedy poza tym trudno było o dostępność oryginalnej wody toaletowej - tak w PRLu rodził się i wykuwał trend unisex.

MK napisał(a):Kolega uzywal chanel n5 w kinie ? (to damskie perfumy, ale co kto lubi).
Proponuje konfiskate zywnosci w wejsciu do kina (prosby i grozny nie zawsze przynosily skutki, ludnosc sie posilala czym chciala)

27 sty 06, 14:48

kg napisał(a):Wiem, że damskie ale on używał niestety. Kolega był na wydziale aktorskim. Wtedy poza tym trudno było o dostępność oryginalnej wody toaletowej - tak w PRLu rodził się i wykuwał trend unisex

, kto by pomyslal, ze Chanel5 jest unisex...
Syl: kino to nie sala operacyjna (tylko tego by brakowalo), ale i nie bar mleczny

27 sty 06, 22:12

MK napisał(a):
Syl: kino to nie sala operacyjna (tylko tego by brakowalo), ale i nie bar mleczny

MK,
wspolczuję i mam nadzieje, że nie zawsze masz tak traumatyczne doświadczenia podczas seansu w kinie.
To musi byc stresujace.
Syl

28 sty 06, 1:56

przeszukiwanie to byłaby bzdura...można poprosić ludzi i wywiesić kilka informacyjnych plakatów z prośbą o niejedzenie niczego w kinie.

czy nie mozna sie powstrzymac z jedzeniem przez 2-3 godziny?? mysle ze mozna ale jesli ktos ma ogladnac 52 filmy w ciagu 10 dni to chyba te 2-3 godziny beda sie przeciagały...

28 sty 06, 16:49

no nie, przeszukiwanie to przesada ale prosby o kulturalne zachowania powinny byc
Traumatyczne przezycia mam zazwyczaj na festiwalu, ludzie jedza rózne dziwne rzeczy, bose gice na oparciach siedzen...

31 sty 06, 16:22

Lepsze bose niż obute :roll:

31 sty 06, 19:37

filip napisał(a):Lepsze bose niż obute

cieawe czy Twoja odpowiedz tez usuna, bo z tego co pamietam ktos juz tu zamiesci swoj komentarz...

31 sty 06, 23:07

a ja będe tęsknił chyba za tymi bułkami z żabki z majonezem - mk pamiętasz ?? chyba wiesz o czym mówie :-)

w cywilizowanym wrocławiu chyba ich nie dojrzymy :-)

1 lut 06, 22:05

masz na mysli chyba te bulki z salmonella, golym okiem bylo widac mikroby...

2 lut 06, 12:56

hehe no dokładnie, szkoda, że nie mamy ich zdjęć :-0 to były prawdziwe okazy - taka chodowla mikro żyjątek :-)

ciekawe kto to jadł/kupował

2 lut 06, 19:21

Wszystkie moje komentarze odnośnie wypowiedzi MK (strasznie mnie denerwują)zostały usunięte więc nie będę się już wypowiadał.

2 lut 06, 22:11

Drogi Romanie kasujemy tylko niekulturalne komentarze. Cieszymy się, że wreszcie przestaniesz to robić

4 lut 06, 15:27

Niekulturalne?Bez przesady.Moja odpowiedź na uwagi wiecznie niezadowolonej MK brzmiała:Lepiej oglądaj filmy w domu.I to mają być kontrowersyjne,bezkompromisowe Nowe Horyzonty?

4 lut 06, 16:50

jestem z romanem!!! niekoniecznie go popieram w jego stosunku do MK, ale wolność słowa musi być!

4 lut 06, 18:40

Dzięki La Montana Sagrada.Też kocham Cieszyn.

4 lut 06, 21:13

roman napisał(a):Niekulturalne?Bez przesady.Moja odpowiedź na uwagi wiecznie niezadowolonej MK brzmiała:Lepiej oglądaj filmy w domu.I to mają być kontrowersyjne,bezkompromisowe Nowe Horyzonty?

Hmmm, moglabym ci to samo powiedziec: w domu mozesz ogladac filmy z nogami na stole i ogórkiem kiszonym w reku

4 lut 06, 22:48

Hej Hej.

A ja się cieszę na Wrocław. Byłam w Cieszynie, Kazimierzu, Ińsku... a teraz znów nowe miasto, nowe kina, nowe filmy i nowa, ale tak samo magiczna filmowo-kinowa atmosfera. Nie mogę się doczekać!

5 lut 06, 13:48

w Ińsku jest przepięknie.Chętnie znów się tam wybiorę.