24 lip 06, 6:42
Ludzie kochani, ja rozumiem festiwal, zabawa i te sprawy, ale dajcie się łaskawie wyspać mieszkańcom Wrocławia. Z tego co wiem, nawet imprezy na Rynku kończą się o 22.00. Przyznam, że ja jak i moi sąsiedzi mamy dosyć hałasów do przynajmniej 24.00 w związku z odbywającymi się koncertami. Przeżyć tak kilka nocy pod rząd to naprawdę nie jest miłe. Czy organizatorzy w ogóle wzięli pod uwagę coś takiego jak cisza nocna?