Moja firma do dziś nie otrzymała kasy za obsługę tamtego festiwalu.
Najpierw były negocjacje, potem zostaliśmy wyrolowani przez dyr. E.N.
RG został zawiadomiony listem poleconym o sprawie.
Kasy nie ma do dziś, więc przypominam o sprawie przy każdym festiwalu.
Moje posty są regularnie usuwane. Czego wstydzi się RG?
Panie Romanie, czy ma Pan odwagę wznowić negocjacje?