Tylko Cieszyn

Dyskusje związane z przeniesiem Festiwalu NH z Cieszyna do Wrocławia.
John
 

Post 23 lis 05, 11:42

A ja do Wrocławia nie pojade ! Ale za to pojade do Cieszyna i napewno będzie fajnie i bez festiwalu. A was we Wrocławiu i tak nikt nie zauważy oprócz władz miasta oczywiście.
Pozdrawiam

Avatar użytkownika
PiT
 
Posty: 25
Na forum od:
26 paź 05, 13:32

Post 23 lis 05, 12:18

wybor nalezy do ciebie..

corner
 
Posty: 188
Na forum od:
16 lut 05, 20:16

Post 23 lis 05, 14:49

John napisał(a):A ja do Wrocławia nie pojade ! Ale za to pojade do Cieszyna i napewno będzie fajnie i bez festiwalu.


Nie będzie fajnie bez festiwalu. Nawet się nie łudź.

Avatar użytkownika
paNMieczyslaw
 
Posty: 256
Na forum od:
10 cze 05, 8:48

Post 24 lis 05, 15:00

na pewno bedzie super, pojdziesz sobie do Piasta na Dooma albo 40 letniego prawiczka :)
a co do wrocka to ubierzemy sie wszyscy po warszawsku i nas zauwaza, nie bojta, bedzie lans

corner
 
Posty: 188
Na forum od:
16 lut 05, 20:16

Post 25 lis 05, 17:46

Wszyscy się będą pytać co to za nowa moda na dziwne naszyjniki na smyczy :P

BROK
 

Post 3 gru 05, 23:24

popieram johna

Małe jest piękne!!!

Gość
 

Post 3 gru 05, 23:26

BROK napisał(a):popieram johna

Małe jest piękne!!!

Gość
 

Post 6 mar 06, 16:47

Ja też uważam, że festiwal we Wrocławiu to bardzo zły pomysł. Wrocław znam, mieszkałem tam dosyć długo i mogę powiedzieć: z mojej perspektywy - NIE NADAJE SIĘ!

To miasto to zasmrodzony moloch z piękną starówką... Festiwal tam po prostu zginie. W Cieszynie - było tak, że miasto ożywało dzięki festiwalowi, na te kilka dni stawało się pełne przybyszów z całego kraju a nawet z całego świata. Cieszyn na te kilka dni - pękał w szwach i stawał się kinowym centrum kraju. Wrocław jest taki (pełny przybyszów) na codzień. To właśnie ciasne, duszne i niezbyt wygodne kina z Cieszyna będziemy pamiętać z sentymentem a nie wygodne siedzenia z Wrocka. Zapomnijcie od razu, że pospacerujecie spokojnie deptakiem! (poza starówką - nie ma na to szans! tam jest ruch jak w Paryżu;)

Myślę, że wielu z nas przy okazji odwiedzin w Cieszynie przypominały się pierwsze wycieczki do kina (20 czy 30 latkowie) pamiętają raczej kina niezbyt wygodne ale ten brak wygody był jednym z elementów klimatu. I tak jak wąskie uliczki, małe sklepiki, czyste powietrze i bliskość Czech (Ciasny Mickiewicz czy Piast, albo bieganie na czeską stronę (częste odciski i inne "przygody";) - to wszystko są rzeczy do których tęsknimy i po które przyjeżdzaliśmy). Przyjeżdzaliśmy tam też (przede wszystkim) aby zobaczyć kino. To kino przyciągnie nas zapewne i do Wrocławia. Ale czy będziemy zadowoleni? Impreza stanie się dla wielu z nas za droga. Ceny noclegów we Wrocku są znacznie wyższe niż w małym Cieszynie, choć z drugiej strony baza "knajpowo - dyskotekowa" jest znacznie szersza we Wrocku...nie łudzcie się jednak , że zjecie tak dobrze i tak tanio jak w Cieszynie...

Moim zdaniem na decyzji zmiany lokalizacji festiwalu - najbardziej zagrały ambicje Pana Romana i chęć zdobycia jeszcze większego rozgłosu. Chciałbym się mylić, ale co roku festiwal w Cieszynie był coraz lepszy i przyciągał więcej ludzi. Czy w sytuacji coraz większego zainteresowania nie należało po prostu podnieść cen na bilety/karnety? może poszukać innych sponsorów? Organizatorzy wiedzą oczywiście najlepiej co można było zrobić,co zrobiono i pewnie podjęli trudną ale najlepszą decyzję, miejmy nadzieję, że festiwal dzięki temu zyska.

Z ogromnym sentymentem będę wspominał Cieszyn i mam nadzieję, że przeprowadzka jest tymczasowa (trzymam kciuki aby jednak władze miasta poszły po rozum do głowy i zainwestowały nieco więcej w bazę kinowo - noclegową). A Panu Romanowi życzę aby jeszcze kiedyś spojżał łaskawym okiem na tą piękną mieścinę w której ścierały się różne kultury...

Z wyrazami szacunku.

Dominik Nikelski z Gdyni.

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 6 mar 06, 20:33

Dominiku Drogi
poruszasz tematy już wielokrotnie omawiane. Tłumaczyliśmy i nie tylko my,co było powodem przeniesienia festiwalu. Proszę poczytaj wcześniejsze posty na tym forum. Nie wiem doprawdy skąd masz to przekonanie, że Wrocław będzie droższy. Noclegi i jedzenie niekoniecznie muszą być droższe a wybór na pewno jest znacznie większy i nikt z okazji festiwalu nie będzie nam podnosił cen ani kazał sobie płacić z góry jak niestety /choć bardzo lubię to miasto/ bywało w Cieszynie. Wszystkie obiekty we Wrocławiu są w jednym miejscu /odległości między nimi są mniejsze niż w Cieszynie/. Obok większości miejsc nie ma ruchu samochodowego a wszystie są w centrum blisko rynku. My też lubiliśmy festiwal w Cieszynie. To my go w końcu stworzyliśmy. Cieszyn otrzymał nieoczekiwany prezent w postaci imprezy i widzów. To niestety zdarza się bardzo rzadko i w naszym przypadku już się nie powtórzy. Może kiedyś spotkamy się tam przy okazji innego pomysłu. Może? Ten temat jest dla nas czasem przeszłym. Teraz za niespełna 5 miesięcy zapraszamy na 6. ENH do Wrocławia. Będzie inny? zdecydowanie tak! Będzie taki sam? Również zdecydowanie tak!
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Gość
 

Post 6 mar 06, 22:28

Dziękuję za odpowiedź. Temat dawno poruszany, ale wiesz - jak się całymi dniami i tygodniami non stop pracuje (jest zabieganym) i na nic nie ma czasu - to czasam i odpowiedz (swoje zdanie) w jakiejś sprawie przekazuje się z opóźnieniem. Należę do tej grupy miłośników kina (i sympatyków festiwalu) którzy byli z nim prawie od początku, dlatego postanowiłem wtrącić swoje jak mi się wydaje "uprawnione" trzy grosze - mimo upływu czasu i mimo że to i tak nic nie zmieni...

Fakt, przeczytałem Wasze (organizatorów) wypowiedzi tylko częściowo przed napisaniem poprzedniego listu. Zapoznałem się już z resztą informacji, które wskazują że nie dało się festiwalu dłużej "ciągnąć" w Cieszynie i teraz to rozumiem, choć co tu dużo kryć - łezka się w oku kręci i tyle...

Żal tych restauracyjek, ławeczek, fontanny, księgarni, lodziarni, pizzeri z gumowatą pizzą oraz autobusików pełnych festiwalowiczów. Żal tego niesamowitego biegania od kina do kina, rowerów z wypożyczalni, "ciasnego Mickiewicza" i wyjątkowo wrednej kierowniczki w Piaście...żal rzeczki, żal przechodzenia przez granicę 2 razy dziennie albo częściej, żal starego budynku ze zniszczoną podłogą - w którym prezentowaliście krótkie, stare filmy...pozostaną na szczęście filmy - dla których się przecież spotykaliśmy...

Przed Wami i przed nami wielkie wyzwanie - odkryć magię w nowym miejscu;)

Mam nadzieję, że uda się nam wspólnie ją odkryć we Wrocławiu, będzie trudno - bo przecież nie da się nie porównywać z tym co było;)

Ale każde miejsce ma swoje uroki i mimo zastrzeżeń mam nadzieję, że i we Wrocławiu będziemy się dobrze czuli...

O repertuar specjalnie się nie martwię, zawsze był na poziomie i każdy mógł wybrać dla siebie coś ciekawego...

Życzę organizatorom wiele wytrwałości i siły oraz wielu wystrzałowych pomysłów...

Serdecznie pozdrawiam Pana Romana - życząc mu aby jego radość i zapał z jakim organizował festiwale w Cieszynie nigdy nie przygasła i rozbłysła z jeszcze większą siłą - we Wrocławiu;)

Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia!

Dominik Nikelski

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 7 mar 06, 8:20

Dziękujemy Ci bardzo za życzenia. Zrobimy wszystko aby nie zawieść. Do zobaczenia na Nowych Horyzontach
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Ślązara
 

Post 16 mar 06, 15:26

Niezaleznie od przyczyn zmiany i jej konieczności to nie jestem zadowolona z tego. Mieszkam w zasmrodzonym mieście pracuje w drugim zasmrodzonym miescie a ucze sie w trzecim. Mam malo urlopu i trudno mi sie pogodzić ze spedze go w kolejnym zasmrodzonym mieście. Jestem pełna obaw i niechęci. miejski zgiełk jak dla mnie nie jest sprzyjajaca atmosferą do delektowania sie czymkolwiek nawet swietnym filmem.

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 16 mar 06, 21:38

Ślązara! spokojnie. Zajrzyj na strony www.eranowehoryzonyty.pl oraz do teamtu wioska festiwalowa na forum. Znajdziesz tam dużo informacji o miejscach festiwalowych. We Wrocławiu jest bardzo dużo zieleni. Centrum festiwalu zlokalizowane jest obok pięknego parku. Nie jest tak żle. Spróbuj proszę. Daj szansę Breslauerom
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

sanoczanin
 

Post 14 kwi 06, 7:07

nie płaczcie, aż tak bardzo za Cieszynem. Trudno stało sie i już. Mam nadzieję, że historia zatoczy koło i za 37 lat impreza ponownie pojawi sie w mym Sanoku pod nazwą "Roman Gutek Tour de Pologne" i może ponownie będę mógł odstawić rower (samochód) by nie podążać za peletonem...
pozdrawiam z Sanoka.
ps. i tłumaczę koledze memu co korzenie augustowskie ma - "spokojnie, spokojnie, do miasta twego też napewno dotrze peleton z liderem, to tylko kwestia czasu..."
oczekujący od dziś sanoczanin, co rower (samochód) przygotowany do Wrocławia ma.

augiasz
 
Posty: 71
Na forum od:
13 lut 05, 20:27

Post 14 kwi 06, 15:59

Ahhh...nie mowcie tylko na Wroclawiakow "Breslauerzy", bo to drazni...
7. Piastowski Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY Z TENDENCJĄ DO ROZWOJU
19-29 lipca 2007, Stary Piastowski Breslau


Powrót do Przeprowadzka do Wrocławia