Fakty i mity

[kg]

Wiem, że nie przekonamy tych którzy wiedzą lepiej bo wiedzą lepiej. Również tych, którzy są "dobrze zorientowani i "niejeden festiwal znają od podszewki" choc ich nazwisk prózno szukac na listach organizatorów europejskich festiwali.
Nie zamierzamy z tymi głosami polemizowac i nie będziemy odpowiadac na często obraźliwe i anonimowe posty.
Jednak dla tych, którzy kochają Cieszyn i są związani z naszym festiwalem chcielibyśmy omówić kilka powielanych tutaj mitów. Są to sprawy często mylnie interpretowane i źle rozumiane przez uczestników forum:

Mit pierwszy KOMERCJALIZACJA
Festiwal nie może byc komercyjny. Organizuje go bowiem Stowarzyszenie Nowe Horyzonty instytucja - non profit. Stowarzyszeniu nie wolno zgodnie ze statutem zarabiać na festiwalu. I nigdy nie będzie na nim zarabiać. Gutek Film jako firma prywatna jest największym sponsorem Festiwalu - w ciągu pięciu lat dołożył do budżetu festiwalu ok 1 mln zł. Tak więc obojętnie gdzie festiwal będzie się odbywał nigdy nie będzie komercyjny

Mit drugi NA FESTIWALACH SIĘ ZARABIA
to bujda wygłaszana przez tych którzy nie maja pojęcia o produkcji tego typu imprez. Jeździmy na większość międzynarodowych festiwali. Współpracujemy z wieloma. Sami mamy dość duże doświadczenie przy organizacji wielu tego typu imprez w Polsce i za granicą. Nie znamy przypadku dochodowego festiwalu. Bez ogromnego wsparcia często budżetów państw i samorządów lokalnych takie imprezy nie mogłyby się odbywać

Mit trzeci KASA KASA KASA
Wiele sób nam zarzuca, że naszym motywem są pieniądze.
1. Nikt ze stowarzyszenia nie bierze złotówki za pracę na jego rzecz
2. Roman Gutek i osoby zajmujące się programem nigdy nie wzięli grosza za swoją pracę dla festiwalu
3. Nikt w festiwalu nie ma ciepłej posadki i nikt nie jest zatrudniony na etacie w stowarzyszeniu łącznie z jego władzami
4. Stowarzyszenie musiało zarobic dodatkowe pieniądze na pokrycie deficytu festiwalu / w 2004 roku było to np 400 000 zł/
5. wstyd się przyznać ale np przed rozpoczęciem tegorocznej imprezy musiałem pożyczac prywatne pieniądze od ekipy technicznej żeby zapłacic np rachunek za jeden hotel, który żądał od nas kasy z góry To brzmi śmiesznie i większość tego typu festiwali nie ma takich problemów.
6. Budżet festiwalu jest wielokrotnie niższy od najmniejszych europejskich festiwali o podobnym charakterze.
7. całoroczny zespół organizacyjny bez Romana Gutka i mnie liczy 3 osoby. Sa to bardzo dobrzy profesjonaliści pracujący bardzo ciężko i ofiarnie.
8. Wrocław na razie nie oferuje nam pieniędzy, dopiero o nich rozmawiamy. Najważniejsze dla nas są udostępnione dobrze wyposażone obiekty, na które nie będziemy musieli co roku wydawać pieniędzy
9. Co roku musielismy wydać w Cieszynie na organizację i przystosowanie sal ok 500 000 zł. W wiekszości były to pieniadze wydawane jednorazowo za każdym razem.
10. Od miasta i powiatu razem dostawaliśmy 50 000 zł na więcej nie było ich stać.
11. Nie mieliśmy juz możliwości dłużej ponosic tych kosztów bez radykalnego podniesienia cen karnetów i biletów oraz ograniczenia liczby karnetów
12. Co roku zostawialismy W Cieszynie /zatrudnianie pracowników, wynajęcie sal i hoteli/ 16-20% budżetu Jako dotację od władz samorządowych otrzymywaliśmy ok 2%

Mit czwarty CIESZYN JEST TANI WROCŁAW DROGI
Cieszyn jest niewielkim uroczym miastem. Jednak ze zrozumiałych względów przy organizacji aż tak dużej imprezy trudno mówić o konkurencji wśród restauracji i hoteli. We Wrocłąwiu wcale nie musi byc drożej. Wyżywienie często może byc tańsze. Zachęcam do lektury informacji o bazie hotelowej i wyżywieniu. Będziemy też na bieżąco informowali o wynegocjowanych przez nas specjalnie tanich i przyzwoitych ofertach.

Na prawdę też jest nam przykro z powodu Cieszyna. Dobrze nam tam było. Wiem, że czasami trudno wyjść poza myslenie w stylu Che, że wszysto powinno byc za darmo ale nie jestesmy milionerami. Firma Gutek Film tez nie prowadzi najbardziej komercyjnej działalności. Jak wiecie wprowadza kino artystyczne, na którym naprawdę trudno zarobić pieniądze. Tak więc nie może byc naszym sponsorem w nieskończoność. Nasi sponsorzy jak na Polskie warunki deklarują tez bardzo przyzwoite pieniądze. Ale to wszystko nie wystarczy jeżeli pozostaniemy w Cieszynie.

[PiT]

jestem przekonany. mam wielką nadzieję, że Cieszyn doloży wszelkich starań, aby za rok lub dwa festiwal powrócil!! wierzę w to!! a póki co: do zobaczenia we Wrocku!! ja już tu jestem i czekam..

[ruda marruda]

1. Komercjalizacja - wraz z rozwojem wszelkich dostepnych zrodel informacji, mozliwe jest rozne tlumaczenie tego slowa. Moze rozmijamy sie tutaj w jego kontekscie. Nie chodzi nam o typowie materialne profity ( o tym pozniej), ale racze o to do kogo festiwal jest teraz kierowany, o przyklask wplywowym instytucjom i personom ze swiata KULTUUUURY, o lans i kreowanie sie w mediach. O tym, co nie ma nic wspolnego z offem. Praca nad 'marka" na czyscie rynkowych i marketingowych prawach. Jak nad proszkiem do prania. W zasadzie to moglby nawet nie byc zarzut. Gdybysmy od poczatku wiedzieli, ze o to Panstwu chodzi.
2. Pisalismy, ze na festiwalach sie NIE TRACI, prawda?
3. Tu pewnie mialby pole do popisu ksiegowy praktytkujacy 'ksiegowosc kreatywna", hmm.. Skoro Stowarzyszenie i Firma sa tak scisle powiazane, to po co umowa o prace w Stowarzyszeniu? Robicie Panstwo wszystko i to z powodzeniem, by nie musiec pozyczac prywatnych pieniedzy (zwrocily sie PO, prawda?) w przyszlych latach. Gratulacje.
4. Dalej bedziecie wyszukiwac oferty na Psim Polu, ktore tak maja sie do centrum Wroclawia, jak Ustron do Cieszyna? Z ta roznica, ze w drugim przypadku nie ma korkow...

A jak sie ma sprawdzanie danych podanych w celu rejestracji na forum/zakupu biletów, a wykorzystywanych do przeswietlana przeszlosci zawodowej tego czlowieka versus ustawa o ochronie danych osobowych? Tak sie juz pytam z czystej ciekawosci...

Mam nadzieje, ze macie Panstwo do siebie na tyle dystansu, by nie poczuc sie obrazonymi.

[MK]

Ale o co chodzi z ta komercjalizacja, ze Festiwal sie reklamuje? a co mialby byc tajny? Tylko dla wtajemniczonych? Chyba nikt nie moze powiedziec, ze program festiwalu jest "komercyjny". Ja tam jezdze dla filmów a nie zeby poczuc zcescia jakies wspólnoty torbowo-karnetowej.

[kubak]

Rozumiem, że ruda marruda zorganizowała nie jeden festiwal filmowy i wie co mówi.
Albo nie zorganizowała żadnego i nie wie co mówi. A właściwie się mądrzy i bełkocze.

[QRDL]

Choćbyś miał najlepsze argumenty, doświadczenie i wiedzę, to nie przekrzyczysz Wszystkowiedzących. To chyba PiS i komisje śledcze przyzwyczaiły ludzi do myślenia kategoriami afery i oszustwa. Jak kreatywna księgowość? Jakie ma tu zastosowanie? jako chwytliwy slogan czy co?

Zresztą w dyskusji padło już niesmaczne słowo OFF, więc się wyłączam.

[augiasz]

Na Psim Polu? Tam jest jakos bezplciowo...

[globulka]

co?... Psie Pole??? ja p.......

[Gość]

http://6ff.eranowehoryzonty.pl/baza_noclegowa.php

[ruda marruda]

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35750,2987626.html

Coz.. okreslenie "Władze miasta muszą przeprowadzić sfingowany konkurs, bo przecież już wczoraj ogłosiły, kto go wygra" troche pomaga w mysleniu w kategoriach teorii spiskowej dziejow.

[gilderoy_ofilmie]

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35750,2987626.html

Coz.. okreslenie "Władze miasta muszą przeprowadzić sfingowany konkurs, bo przecież już wczoraj ogłosiły, kto go wygra" troche pomaga w mysleniu w kategoriach teorii spiskowej dziejow.

Mnie w tym kraju już naprawdę nic nie zadziwi....

[QRDL]

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35750,2987626.html

Coz.. okreslenie "Władze miasta muszą przeprowadzić sfingowany konkurs, bo przecież już wczoraj ogłosiły, kto go wygra" troche pomaga w mysleniu w kategoriach teorii spiskowej dziejow.

Moim zdaniem ten tekst mówi o niefortunności pewnych przepisów, które, ogólnie będąc pożytecznymi, w obecnej sytuacji jedynie dodają miastu kłopotu.

[saygon]

swoja droga pamiętam jeszcze z buletynu stopklatki ze wrocław organizował przetarg na festiwal filmowy w ich mieście. nie pamietam juz czy nikt się nie zgłosił czy nikt nie spełnił warunków, mniejsza o to. po pół roku wiadomość że NH przenosi się do Wrocławia. Pozostaje mi bicbrawa burmistrzowi Wrocławia bo koleś zagrał genialnie, zamiast nowy festiwal zwabił do siebie juz istniejący mający najlepszą renome. Podziwiam tu burmistrz nie dziwię się za bardzo Panu Gutkowi obawiam się tylko czy nie zrobi się z tego kolejny WIELKI festiwal filmowy tak wielki że już bez tej magi.

[wojtal]

zaliczylem wszystkie festiwale w cieszynie... dziekuje za ten czas...
ale z roku na rok bylo coraz gorzej z klimatem...
nic np nie zastapi atmosfery klubu festiwalowego z poczatku, a potem bilety i myslovitz... sorry
smrodek komercjalizacji BYL WYCZUWALNY. tym bardziej szkoda ze tylko smrodek...

wroclaw do mnie nie przemawia jakos

pozdrowienia

[Roman Gutek]

wojtal: dziękuję Ci za celne uwagi. Życzę Ci radosnych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku. Roman Gutek

[Marek]

to takie smutne podsumowanie.. ale tak bywa że im festiwale są fajne dopóki wiedzą o nich wtajemniczeni, jak zaczyna się robić tłoczno i wszystko ucieka. szkoda że sam się do tego przyczynię, bo bardzo chcę uczestniczyć w festiwalu, taka chyba kolei rzeczy.

[gość]

Może to musztarda po obiedzie, ale skoro o finansach mowa:
1.) cena karnetu to średnio 1/3 - 1/4 kosztów jakie ponosi przyjeżdżający oszczędny student
2.) szukałam noclegu: min. 50% drożej niż za podobne warunki w Cieszynie
3.) ceny w knajpach?, nie wiem, ale pewnie bleżej tych Warszawskich niż Cieszyńskich
4.) dla mnie przeniesienie festiwalu do Wrocławia TO RADYKALNA PODWYŻKA CENY FESTIWALU, na którą powołują się organizatorzy (tu punkt 11.); szacuję, że we Wrocławiu zostawię 200 zł więcej niż w Cieszynie, to tak jakby cena karnetu wzrosła o 100%

[kg]

no musztarda - czuję, że zaczynam być jak mantra
nie bradzo wiem o jakich podobnych warunkach w Cieszynie mówimy. We Wrocłąwiu jest naprawdę duży wybór noclegów. Na pewno spradzałaś w Centrum Informacji Turystycznej i porównywałaś tamtejsze ceny? Jeżeli tak to proszę o konkretny przykład ceny i warunków. Chętnie to sprawdzimy i może znajdziemy coś tańszego. We Wrocławiu jest pole namiotowe dość blisko rynku - można również iść pieszo lub jechać rowerem.
Co do cen w knajpach są różne - oczywiście te zbliżone do Warszawskich też / choć to nadal trudne / ale są również bardzo tanie - jest w odróżnieniu od Cieszyna bardzo duży wybór

[Gość]

Może i we Wrocławiu jest duży wybór noclegów, ale Pani nimi się znajmująca w Informacji Turystycznej takiego wyboru nie daje... wiem, że stoi przed trudnym zadaniem dogodzenia wielu osobom, więc nie można mieć do niej pretensji
Niemniej jednak we Wrocławiu będzie drożej... a konkretny przykład - proszę: prosiłam o znalezienie pokoju dwuosobowego, jak najtańczego i nie na drugim końcu miasta. Nie miałam wymogów co do standardu
W Cieszynie płaciłam 36 zł na dobe za pokój w internacie, teraz dostałam propozycję noclegu za 55 zł (przy dziesięciu i więcej noclegach - przy krótszym pobycie 60 zł za dobę) w Trio. Trudo mi porównać standardy, bo o Trio mogłam przeczytać jedynie na ich stronach internetowych, ale to nie standard mnie interesuje (jako studentka potrafię znieść wiele). Odległość od centrum - może być Ale jak widać cena jednak sporo wyższa - dla mnie to czy wydam 360 zł na noclegi czy 550 to naprawdę wielka różnica.

I proszę mnie źle nie zrozumieć - nie mam nikomu za złe droźszych noclegów A z Festiwalu we Wrocławiu cieszę się równie bardzo jak z Festiwalu w Cieszynie, bo to nie miejsce jest najważniejsze

[kg]

Dziękujemy serdecznie za informacje. Będziemy działać w tej sprawie i postaramy się znaleźć tańsze rozwiązania jak akademiki lub bursy. Najdalej pod koniec kwietnia będą konkretne informacje

[Gość]

To my dziękujemy
Miło, że zajmują się Państwo takimi sprawami - to świadczy o tym, że dabacie o uczestników Festiwalu