Kaprysna chmura

Wasze opinie o filmach 5. Festiwal Fimowego ENH. Dyskusje o odbywających się spotkaniach, wystawach, wykładach, koncertach.
ala
 

Post 18 sie 05, 13:38

A co powiecie na kaprysna chmure? Dla mnie ten film był odkryciem roku...

cze67
 

Post 18 sie 05, 13:41

Wklejam swoja wypowiedź z wątku o największych rozczarowaniach festiwalu:

"Kapryśna chmura". Po najlepszym, moim zdaniem, filmie ubiegłorocznego festiwalu - "Goodbye Dragon Inn", oczekiwałem od reżysera czegoś może nawet nie podobnego, ale czegoś co by mną w podobny sposób wstrząsnęło, zauroczyło. No i owszem, wstrząsnęło, ale zupełnie w inną stronę. Wyszedłem zszokowany i zniesmaczony. Gdyby nie ta dosłowność, wręcz obrzydliwość wielu scen, byłby to naprawdę wspaniały, straszliwie smutny film o, upraszczam, miłości. A tak...

NoktowizoR
 
Posty: 50
Na forum od:
1 sie 05, 18:09

Post 18 sie 05, 19:26

Ten film wywolal juz sporo kontrowersji na tym forum.
Pozwolilem sobie obejrzec ten film na spokojnie w domu zeby ewentualnie cos powiedziec, dopowiedziec, zmienic zdanie...
Nie zmieniam.
Przeslanie filmu - jasne. Rozumiem.
Tylko ze jakos ciezko mi jest sie przekonac to formy w jakiej rezyser to przeslanie pokazal. Ten film smieszy, zenuje, ale tez nudzi (niektore sceny ciagna sie w nieskonczonosc). Jak dla mnie to przerost formy nad trescia i jakies strasznie histeryczne silenie sie na oryginalnosc.
Jak dla mnie film ciekawy o tyle ze jest to kuriozum. Tymbardziej, ze zostal nagrodzony w Berlinie, zebral tyle pochelbnych recenzji. Nie ide "pod prad" bo to trendy i jazzy, ale nie jestem takim entuzjasta opinii krytykow filmowych. W kategorii zjawiska - warto obejrzec, zeby zobaczyc jakie kurioza powstaja, w kategorii dziela filmowego - omijac z daleka, bo to obelga dla kina jest, a nie arcydzielo.

fake plastic girl
 
Posty: 9
Na forum od:
10 sie 05, 20:48

Post 18 sie 05, 19:47

Zgadzam się z cze67...Po zeszłorocznym ""Goodbye Dragon Inn" liczyłam na coś więcej niż zobaczyłam w "Kapryśnej chmurze". Ale z pewnością cieszę się, że go oglądnęłam (nie opuszczam żadnego filmu Tsai Ming-Lianga) i jednak film ten mogę zaliczyć do jednych z lepszych, jakie w tym roku widziałam na Festiwalu...To może nie "Goodbye...", ale jednak coś w tym filmie było...Hmmm...sama nie wiem co...
Film jest dobry wtedy, kiedy wart jest biletów, kolacji oraz opłaty za pilnowanie dzieci.
A. Hitchcock

Avatar użytkownika
z
 
Posty: 53
Na forum od:
2 sie 05, 20:15

Post 18 sie 05, 20:08

ja jestem za, jeden z najlepszych jakie na festiwalu widzialam

jarwer
 
Posty: 4
Na forum od:
28 lip 05, 19:25

Post 21 sie 05, 8:39

Mi również film ten bardzo się podobał.
Chciałbym również polecić inny film Ming-liang Tsai`a a mianowicie "Która tam jest godzina?" (Ni neibian jidian / What Time Is It There?) jest to film z 2001 roku w którym pojawiają się główni bohaterzy z "Kapryśnej chmury". On jest sprzedawcą zegarków, a ona...
Pozycja obowiązkowa dla tych, którym "Kapryśna chmura" się podobała!
A tak na marginesie można by jakiś przegląd jego filmów zrobić.

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 21 sie 05, 12:16

Taki mini przegląd Tsai ming Lianga był chyba trzy lata temu na festiwalu, zabrakło wtedy tylko jednego filmu (Rebels of the neon god)
MK

mp
 
Posty: 152
Na forum od:
2 sie 05, 10:42

Post 26 sie 05, 15:23

Kapryśna chmura to najlepszy film w Cieszynie roku pańskiego 2005.


Powrót do 5. - Program festiwalu