Festiwal jesienią 2020, sprawy organizacyjne

Dział poświęcony programowi połączonych festiwali 20.NH i 11.AFF
Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 10 lip 20, 12:19

Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie do (potencjalnej) wersji online festiwalu jesienią. Jakie (mniej więcej) byłyby jej reguły, tj., w szczególności, gdyby festiwal odbywał się online, to czy:
1) dostęp do filmów byłby "live", tj. w ściśle określonych godzinach, jak w kinie,
2) po zapisaniu się na film, byłby określony czas (powiedzmy 24h) na jego obejrzenie?

Pytam dlatego, że wiem, że na pewno nie będę w stanie uczestniczyć w listopadzie w "normalnym" festiwalu, czy to w kinie, czy online (wersja 1) i nie wiem, czy jest sens, żebym trzymał karnet. Ma on dla mnie jakąkolwiek (potencjalną) wartość tylko w przypadku wersji 2) powyżej, w przeciwnym razie go zwrócę i nie będę blokował miejsca.

Pozdrawiam
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 19 lip 20, 13:05

Myślę, że festiwal odbędzie się normalnie, a nie online. Oczywiście jeśli sytuacja się nie pogorszy, choć trzeba dopytać organizatorów.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 19 lip 20, 13:21

Dlatego właśnie pytam organizatorów, tyle że nie odpowiadają ;) W normalnym festiwalu nie jestem w stanie wziąć udziału w listopadzie, stąd opcja online to dla mnie jedyna szansa. Pytanie tylko w jakiej formie (jeśli w ogóle).
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

e.
 
Posty: 67
Na forum od:
6 lut 05, 22:46

Post 22 lip 20, 13:33

Niniejszym organizatorzy zabrali głos… chyba nie bardzo rozumiem ideę hybrydowości Festiwalu. Jeśli pojadę do Wrocławia, nie będę miała możliwości komfortowego oglądania filmów online, jeśli zostanę w domu, nie opłaca się zatrzymywać karnetu dla obejrzenia jedenastu filmów…

marcin.sarna
 
Posty: 3
Na forum od:
5 sie 14, 16:23

Post 22 lip 20, 14:10

Trochę niepokoi też sugestia, że 11 filmów to po 1 na każdy dzień. Natomiast jeśli można byłoby je obejrzeć kiedykolwiek, to byłby to fajny ukłon w stronę tych, którzy nie mogą przyjechać na cały festiwal, tylko np. chcą wziąć dwa dni urlopu i zrobić sobie 5-dniowy długi weekend. Btw, na którejś edycji (chyba tej związanej z Europejską Stolicą Kultury dla Wrocławia) były takie "półkarnety" i to też byłoby jakieś rozwiązanie.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 22 lip 20, 17:49

Oferta dla osób z karnetami, które ze względu na zobowiązania nie mogą w listopadzie chodzić do kina, jest zaiste oszałamiająca: 1 film dziennie. Dajcie sobie lepiej spokój z taką wersją hybrydową, tylko ludzi drażnicie.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

e.
 
Posty: 67
Na forum od:
6 lut 05, 22:46

Post 22 lip 20, 18:19

Fakt faktem dobrze, że tworzona jest specjalna platforma - zawsze będzie można przenieść na nią cały szczątkowy festiwal, jeśli sytuacja epidemiczna wykluczy inną ewentualność…

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 lip 20, 18:53

Prawda jest taka, że o ile nie będzie ograniczenia co do czasu projekcji, to, co proponują organizatorzy, jest atrakcyjne dla dwóch grup osób (które, jak sądzę, stanowią dużą część karnetowiczów, z czego e. chyba sobie nie zdaje sprawy):
1. tych, którzy będą mogli uczestniczyć w festiwalu w sali kinowej z ograniczeniami, bo przyjechać mogą tylko na weekend lub weekend+pojedyncze dni urlopu,
2. tych, którzy mieszkają we Wrocławiu, ale pracują (wtedy mają do dyspozycji 2 weekendy na kino i trochę wieczorów na oglądanie w domu lub przyjście na pojedyncze seanse).

Myślę, że tak to jest pomyślane, że w kalkulacjach w ogóle nie wzięto pod uwagę takich osób jak doktor, które w listopadzie w kinie w ogóle pojawić się nie mogą. A rozwiązanie mogłoby być proste (jeśli ktoś z organizatorów to czyta, to poddaję pod rozwagę): posiadacz karnetu przed rozpoczęciem festiwalu wybiera, czy chce wziąć udział w wersji kinowej/hybrydowej (zakładam, że to to samo - wtedy ma do wykorzystania 11 seansów online (jeśli jest nimi w ogóle zainteresowany)), czy chce wziąć udział w wersji całkowicie online (wtedy ma do wykorzystania 50 seansów online - jak na normalnym festiwalu (oczywiście z ograniczonej puli, o której piszą organizatorzy), nie może za to wykorzystać karnetu w kinie). Technicznie w stu procentach wykonalne.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 22 lip 20, 19:26

Moje główne pytanie brzmi: czy wszystkie filmy pokazywane online będą dostępne też w kinie na festiwalu. Bo ja raczej nie pojadę do Wrocławia by oglądać filmy w hostelu na laptopie. Zakładam jednak, że jeśli część filmów będzie pokazywanych tylko online to będą to mało istotne rzeczy, rzeczy z sezonu.

e.
 
Posty: 67
Na forum od:
6 lut 05, 22:46

Post 23 lip 20, 8:40

Grzesiu, tyle że póki co padła informacja o jednym filmie dziennie. Nawet wymieniona przez Ciebie pierwsza grupa wolałaby nie mieć takiego ograniczenia i móc obejrzeć po prostu jedenaście filmów - czasem dwa-trzy dziennie, czasem żadnego.

Pomysł z wyborem, czy uczestniczy się w tradycyjnym festiwalu, czy w festiwalu online wydaje mi się znacznie lepszy.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 23 lip 20, 10:16

Cóż, nie mogę chodzić do kina w listopadzie z własnej "winy", ale liczyłem na to, że organizatorzy dadzą mi możliwość choć częściowego uczestnictwa w festiwalu. Nic z tego. Pan Roman Gutek jest niestety w kwestiach filmowych fundamentalistą, który nie tyle uważa oglądanie filmów w domu za gorsze, co wręcz za zło w czystej postaci. I z tym walczy.

Pomijając fakt, że dzięki temu przepadnie mi cały jeden festiwal, to niezbyt optymistycznie rokuje to na przyszłość. Festiwale w formule on-line, czy hybrydowej są przyszłością, szczególnie dla kina niszowego i trzeba się z tym pogodzić. Wydaje mi się, że rozumie to np. pan Artur Liebhart. Ale Pan Roman nie.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 23 lip 20, 17:05

Na stronie jest to sformułowane tak: "Wszystkie osoby posiadające karnety otrzymają 11 „wejściówek” na pokazy online – co oznacza, że każdego dnia będą mogły obejrzeć dodatkowo jeden film z repertuaru dostępnego w sieci." Rozumiem to (być może błędnie, ale ta interpretacja jest najbardziej naturalna dla ludzi obeznanych z regułami logiki) tak: każdy dostaje 11 wejściówek na pokazy do wykorzystania w ciągu trwania festiwalu. Owszem - odpowiada to jednemu dodatkowemu filmowi dziennie (i w ten sposób tę liczbę zapewne ustalono), ale w tym zdaniu nie ma informacji o ograniczeniu na to, kiedy będzie można te wejściówki wykorzystać. Jest reguła (pierwsza część zdania) oraz jedna z możliwości, które z tej reguły wynikają.

Oczywiście się zgadzam, że wersja 11 wejściówek, po jednej na dzień, jest dużo mniej atrakcyjna, bo w praktyce grupy zainteresowanych są te same, ale nie wykorzystają 11, tylko maksimum 5-6 z tych miejsc, które im przysługują.

I jeszcze jedno - napisałem o wyborze między festiwalem online a hybrydowym, a nie między online a kinem nieprzypadkowo. Sam jestem w jednej z wymienionych przeze mnie grup i dla mnie taki wybór jest najbardziej sensownym z możliwych - wersja hybrydowa jest lepsza i niż ta w pełni "analogowa", i ta w pełni online. Dla odmiany dla osób spoza tych dwóch grup wersje hybrydowa i analogowa niczym się nie różnią - i tak albo nie będą miały czasu na oglądanie dodatkowych filmów (jeśli będą od rana do wieczora siedzieć w kinie), albo będą uważały wersję hybrydową za nieśmieszny żart, jak doktor.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 23 lip 20, 18:05

Wiesz, ja bym się nie bulwersował, gdyby nie było żadnych filmów online, albo tylko te 11 (rozumiem, względy prawne, względy kosztowe), ale gdzie indziej napisano, że do "wirtualnej sali" trafi około 50% wszystkich filmów i to głównie te, które nie będą miały dystrybucji. Dla mnie byłoby to więc super rozwiązanie... gdyby nie przepis o ograniczeniu liczby filmów, które mogę obejrzeć online do 11. Nie potrafię zrozumieć logiki stojącej za tym rozwiązaniem - skoro filmy te i tak zostaną umieszczone na platformie online, to czemu nie mogę uzyskać dostępu do 50 tytułów? Dlaczego organizatorzy woleliby, żebym wszedł na salę, skoro generuje to pewne dodatkowe koszty (choćby sprzątania) i zwiększa zagrożenie epidemiologiczne? Co jest po stronie plusów?
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 23 lip 20, 18:34

Grzes napisał(a):Na stronie jest to sformułowane tak: "Wszystkie osoby posiadające karnety otrzymają 11 „wejściówek” na pokazy online – co oznacza, że każdego dnia będą mogły obejrzeć dodatkowo jeden film z repertuaru dostępnego w sieci." Rozumiem to (być może błędnie, ale ta interpretacja jest najbardziej naturalna dla ludzi obeznanych z regułami logiki) tak: każdy dostaje 11 wejściówek na pokazy do wykorzystania w ciągu trwania festiwalu (...).


Dokonując rozbioru logicznego cytowanego przez Ciebie zdania, dochodzę do wniosku, że być może nasza interpretacja, że karnetowicze mogą obejrzeć tylko 11 filmów online jest błędna. Może chodzi o to, że będą mieli normalne wejścia (max. 55), które mogą wykorzystać na sali normalnej lub wirtualnej, a do tego dodatkowo 11 filmów online. Choć jest to chyba życzeniowa interpretacja tego zdania ;)
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 23 lip 20, 18:56

Ależ ja doskonale rozumiem powód twojego zbulwersowania. Co do logiki - jak już wcześniej napisałem - chyba organizatorzy nie przewidzieli twojego istnienia ;). A bardziej poważnie: logika za ograniczaniem liczby miejsc dla karnetowiczów może być taka:
- wersja wirtualna festiwalu (która jest jednocześnie backupem na wypadek, gdyby w listopadzie wersji rzeczywistej nie dało się przeprowadzić) ma pokryć część strat spowodowanych ograniczeniem liczby osób na prawdziwych salach kinowych,
- całkowita liczba wejściówek online na filmy jest ograniczona ze względu na umowy z właścicielami praw - jeśli więcej miejsc będzie zablokowane dla posiadaczy karnetów, mniej biletów będzie można sprzedać.

miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 26 lip 20, 18:17

Ile filmów premierowych nigdzie wcześniej nie pokazywanych zostanie wyświetlonych?
Bo jak głównie klasyka i powtórki z poprzednich edycji to zagorzali nowohoryzontowi kinoholicy mogą odpuścić karnet. Kupcie bilet na wybrany seans. Na pewno będzie ciężko z karnetu wycisnąć 50 projekcji. Pamiętajcie, że na sali będzie obowiązywać ograniczenie miejsc. Na nowość 50 miejsc do rezerwacji dla karnetowiczów, które rozejdą się w sekundę. A mnóstwo wolnych miejsc na tytułach powtórkowych, które obejrzeliście co najmniej z 5 razy i znacie je na pamięć. Chcecie przeżywać nerwy przy rezerwacji i potem zawodzić, jaki ten system jest nieludzki?
Chyba, że jesteście fanatykami festiwalu i chętnie dofinasujecie imprezę kupując karnet i zadowolicie się obejrzeniem 15 filmów, w tym 5 powtórek.
Do listopada może wszystko się zmienić, łącznie z ponownym odwołaniem/przesunięciem festiwalu. Pandemia cały czas trwa, a w ostatnich dniach mamy nawet wzrost dziennych zachorowań w Polsce. Politycy już zastanawiają się nad ponownym wprowadzeniem obostrzeń.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 26 lip 20, 19:09

Nikt z organizatorów ci raczej na to pytanie tutaj nie odpowie, ale jak dotąd nie ma żadnych przesłanek, że powtórki będą zajmowały jakąkolwiek istotną część programu, więc trochę przesadzasz. Co do miejsc na projekcjach, wszyscy zdają sobie sprawę, że będzie ich mniej, ale karnetów też ma być mniej (takie są oficjalne informacje), więc jakoś to będzie, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest zainteresowany największymi hitami (a przy ograniczonej liczbie slotów osoby, które chodzą głównie na różne lost lost losty i konkursy będą tym bardziej chodzić właśnie na te bardziej niszowe sekcje). Poza tym problem z liczbą miejsc będzie dotyczył też biletów, więc nic pewnego, że na seanse oblegane bilety będzie można kupić dłużej niż przez parę minut po rozpoczęciu sprzedaży. Natomiast o tym, że festiwal w listopadzie w realu to wciąż nic pewnego my doskonale wiemy, tyle że sytuacja posiadaczy karnetów na festiwalu całkowicie wirtualnym raczej nie powinna być gorsza niż jest.

miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 26 lip 20, 20:36

Nie wydaje mi się, aby 100% tytułów z realu była w kinie wirtualnym. Są twórcy, którzy chcą tylko wyświetlania w kinie, a nie na monitorze komputera, czy o zgrozo na 5-6 calowym ekranie smartfona.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 26 lip 20, 21:31

Ależ kto mówi, że 100% filmów z realu będzie w kinie wirtualnym? Wyraźnie powiedziane jest (w informacjach na stronie NH), że w sieci będzie około 50%, i to się nie zmieni, jeśli festiwal w całości przeniesie się do internetu. Tyle że jeśli ich nie będzie w tym roku ani w kinie, ani online, bo twórcy nie wyobrażają sobie pokazów poza kinem (widzowie ich filmów, w tym i ja być może też - tu bardzo dużo zależy od filmu), to będą w kinie kiedy indziej. Mnie się tam do niczego nie spieszy. Zależy mi tylko na tym, żeby z tego, co będzie dostępne, móc wybrać to, co mnie najbardziej interesuje (i za to płacę, kupując karnet). Ograniczona liczba miejsc w kinie może tu być problemem (choć chyba mniejszym, niż myślisz). Przeniesienie festiwalu do sieci nie jest problemem w ogóle.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 29 lip 20, 3:23

miecznik napisał(a):Ile filmów premierowych nigdzie wcześniej nie pokazywanych zostanie wyświetlonych?
Bo jak głównie klasyka i powtórki z poprzednich edycji to zagorzali nowohoryzontowi kinoholicy mogą odpuścić karnet. Kupcie bilet na wybrany seans. Na pewno będzie ciężko z karnetu wycisnąć 50 projekcji. Pamiętajcie, że na sali będzie obowiązywać ograniczenie miejsc. Na nowość 50 miejsc do rezerwacji dla karnetowiczów, które rozejdą się w sekundę. A mnóstwo wolnych miejsc na tytułach powtórkowych, które obejrzeliście co najmniej z 5 razy i znacie je na pamięć. Chcecie przeżywać nerwy przy rezerwacji i potem zawodzić, jaki ten system jest nieludzki?
Chyba, że jesteście fanatykami festiwalu i chętnie dofinasujecie imprezę kupując karnet i zadowolicie się obejrzeniem 15 filmów, w tym 5 powtórek.
Do listopada może wszystko się zmienić, łącznie z ponownym odwołaniem/przesunięciem festiwalu. Pandemia cały czas trwa, a w ostatnich dniach mamy nawet wzrost dziennych zachorowań w Polsce. Politycy już zastanawiają się nad ponownym wprowadzeniem obostrzeń.


Ja tam z rezerwacjami nigdy nie miałem problemu. Czy tu czy na Berlinale. I sądzę, że ludzie którzy naprawdę chcą się dostać na film, dostaną się spokojnie. Nawet przy 50 miejscach. Przy dużym poświęceniu, przygotowaniu się, dobrym necie, spokojnie da się zarezerwować niewazne jak malo jest miejsc.

alicjakowalska
 
Posty: 3
Na forum od:
17 kwi 18, 19:21

Post 26 sie 20, 12:29

Szanowni Państwo,
postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, które tutaj się pojawiły.

Festiwal w formule online będzie umożliwiał obejrzenie filmu w określonym czasie (np. 24h), nie w ściśle określonych godzinach. Chcemy jednak podkreślić, że formuła online to wyłącznie poszerzenie festiwalu: w sieci nie pojawią się wszystkie tytuły (a tak, jak napisaliśmy w oficjalnym komunikacie: "Do wirtualnej sali trafi ok. 50% wszystkich festiwalowych filmów – w zdecydowanej większości tytuły, które nie będą miały późniejszej dystrybucji w Polsce.").

Osobom, które nie będą mogły przyjechać do Wrocławia w listopadowym terminie umożliwiamy dokonanie zwrotu karnetu lub wykorzystanie go podczas edycji w 2021 r. Zakładamy, że karnetowicze będą oglądać filmy w kinie, a możliwość obejrzenia filmów na platformie video ma być wyłącznie "dodatkiem". Zaś dla osób, które chcą korzystać tylko z platformy przewidujemy w sprzedaży pojedyncze dostępy.

11 filmów, o których pisaliśmy będzie można obejrzeć w dowolnym, wybranym przez siebie momencie (również 11 filmów jednego dnia :) ). Warto jest jednak mieć na uwadze, że dostępy do filmów będą limitowane.

Pragnę również potwierdzić, że w związku z reżimem sanitarnym sprzedajemy w tym roku mniej karnetów i akredytacji.

Pozdrawiam,
Alicja Kowalska

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 7 paź 20, 22:27

Eh, zaczynam się martwić, że festiwal jednak nie dojdzie do skutku (mówię o festiwalu "na ziemi"). Epidemia w Polsce rozwija się szybko dzięki niekompetencji naszego rządu. I tak jak dotąd nie mieliśmy wielu powiatów w żółtych czy czerwonych strefach tak to się szybko zmienia i jutro Warszawa będzie w żółtej strefie co oznacza ograniczenie pojemności sal kinowych do 25% i pewnie ogromne kłopoty z organizacją WFF, szczególnie, że oni nie mają platformy online.

NH ją ma, ale bądźmy szczerzy festiwal online to nie to samo, a w dodatku zapewne wielu dystrybutorów nie udzieliłoby zgody na to by ich filmy trafiły na plaforme online. Wracając jednak do meritum, no właśnie co będzie gdy Wrocław trafi do tej żółtej strefy i pojemność kin zmniejszy się do 25%? Chyba trzeba się nad tym poważnie zastanowić, bo patrząc na ostatnie dni jest to niestety bardzo prawdopodobne.

miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 8 paź 20, 13:59

Od 10.10.2020 cała Polska strefą żółtą. Ograniczenia w kinach do 25% miejsc.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 11 paź 20, 18:51

1. Wczorajsza "Gazeta Wyborcza" przypomina o nadchodzącym MFF NH+AFF (ogłoszenie programu 20.10.2020).
2. Dzisiaj w karetce stojącej pod Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Nysie zmarł chory na COVID 61-letni mężczyzna, który nie został przyjęty do szpitala z powodu braku wolnego łóżka z respiratorem.
3. W lipcu liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem oscylowała między 200 a 500 dziennie, dzisiaj oscyluje w granicach około 5000, a w modelach matematycznych za2-3 tygodnie może osiągnąć 10000.
4. W lipcu w kinach można było zajmować co drugie miejsce, dzisiaj co czwarte.
5. Tegoroczny festiwal OFF Camera w Krakowie odbywał się we wrześniu w formule mieszanej - na parkingu przy stadionie Wisły odbywały się (bezpłatnie) projekcje kina samochodowego, pozostałe filmy były pokazywane on-line.
6. W czwartek 08.10 2020 została podana oficjalna informacja rządu o przekształceniu całego kraju w Strefę Żółtą. Ostatni wpis na stronach internetowych MFF NH i AFF datowany na 26.09.2020 nie zawiera żadnych konkretów na temat kształtu festiwalu w czasie epidemii.
7. Na edycji AFF w 2012 roku nagrodę w sekcji "American Docs" zdobył film o tytule (nomen omen) "How to Survive a Plague'.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 12 paź 20, 11:09

Konkrety mają zostać w tym tygodniu.

Nie ulega wątpliwości, że festiwal w lipcu mógłby sie spokojnie odbyć o czym pisałem już w czerwcu, kiedy pierwsza fala ustępowała. Wiadomo było, że na jesieni wirus powróci. Choć oczywiście był też problem repertuaru - bez Cannes i Wenecji, praktycznie nie mieliby co pokazywać w lipcu.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 12 paź 20, 12:07

Teraz trzeba po prostu wykorzystać to marketingowo, reklamując festiwal: "Filmy, dla których warto umrzeć", czy jakoś tak ;)
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 13 paź 20, 17:40

Podobno jutro mają odwołać festiwal na ziemi...


Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 14 paź 20, 13:03

To samo (choć nie w formie wywiadu) jest na stronie i FB festiwalu.

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 14 paź 20, 13:13

Wiem, że będzie mnóstwo filmów online (130 pelnych metraży), ale pytanie brzmi: jakie filmy byłyby pokazane na normalnym festiwalu, ale nie będą online bo dystrybutorzy zakazali. jestem ciekawy.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 14 paź 20, 16:13

Cóż, nie będę ukrywał, że dla mnie to akurat względnie dobra wiadomość (pomijając jej przesłanki), bo w festiwalu wirtualnym będzie mi łatwiej uczestniczyć niż w normalnym.

Mam jednak nadzieję, że przed 21.10 poznamy nie tylko program, ale również, że tak powiem, technikalia. W szczególności chciałbym wiedzieć, jak będzie zorganizowana kwestia dostępu do filmów (sztywna godzina rozpoczęcia projekcji / dowolna godzina, ale ustalony sztywno dzień / pełna elastyczność, jak w czasie wirtualnej odsłony MDAG).

Chciałbym też mieć możliwość przetestowania wirtualnej platformy NH, żeby mieć pewność że będzie u mnie płynnie działać (a tym samym zachowany ewentualnie karnet się nie zmarnuje).
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 14 paź 20, 16:29

A, no i jest jeszcze kwestia tego, jak będą rozdzielane miejsca między karnetowiczów i osoby z biletami, bo jak mniemam będą limity miejsc na poszczególne seanse.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Davus
 
Posty: 60
Na forum od:
13 sie 15, 13:44

Post 16 paź 20, 11:32

doktor pueblo napisał(a):Chciałbym też mieć możliwość przetestowania wirtualnej platformy NH, żeby mieć pewność że będzie u mnie płynnie działać (a tym samym zachowany ewentualnie karnet się nie zmarnuje).


Fakt, ja też mam na razie średnie zaufanie do NH online :P, mając w pamięci, jak rokrocznie wszystko się sypało w dniu pojawienia się programu albo kupowania biletów, a czasem także w czasie codziennych rezerwacji dla karnetowiczów.

Ale sama forma mi się podoba, uważam, że to jedyne sensowne rozwiązanie na czas pandemii (i w sumie już wiosną było jedynym sensownym rozwiązaniem - ja wiem, że w międzyczasie mieliśmy festiwal w Wenecji, ale generalnie wszystko się poodwoływało - od Cannes przez Karlowe Wary po Locarno - albo przeszło do Internetu). No, są straceńcy w stylu WFF-u czy Camerimage, ale mówię o poważnych festiwalach. :P Więc w sumie nigdy nie rozumiałem decyzji o przesunięciu NH z lipca na listopad. Trzeba było zrobić NH online już w lipcu i po sprawie. :P

Ale lepiej późno niż wcale. :)

I tak, też się zastanawiam, jak to będzie z limitami na seanse. Generalnie limity w sieci są trochę bezsensowne - no, chyba że Was dystrybutorzy do nich zmuszają albo Wasze serwery nie wyrobią przy dużej ilości widzów.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 16 paź 20, 12:44

Co do tego ostatniego - nikt chyba nie myśli, że powody mogą być inne od tych dwóch, które wymieniłeś. Problem w tym, że oba wydają mi się jak najbardziej realne. Co więcej - wolę limity liczby miejsc na poszczególne seanse od filmów zacinających lub rozpikselowujących się w trakcie oglądania (a ewentualne kłopoty z serwerami w praktyce do takiej alternatywy się sprowadzają).

Mam też uwagę do tego, co napisał doktor: "test jakości", o który się dopraszasz, ma chyba niewielkie szanse na spełnienie swojego zadania. To, czy wszystko będzie płynnie działać, tak naprawdę okaże się dopiero wtedy, gdy platforma będzie działać przy pełnym obciążeniu, które jest raczej nierealne do uzyskania w trakcie takiego przedfestiwalowego testu.

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 18 paź 20, 11:33

Pojutrze będzie ogłoszony program festiwalu. Trzeba będzie podjąć decyzję o ewentualnym zwrocie karnetu lub przełożeniu go na przyszły rok.
Pytanie pod adresem organizatorów: w jakiej formie powinienem powiadomić o mojej decyzji (rozumiem, że brak powiadomienia jest jednoznaczny z moją deklaracją udziału w festiwalu). Czy informację o mojej ewentualnej rezygnacji powinienem wysłać pod jakiś adres internetowy, zgłosić pod jakiś numer telefonu, czy przekazać osobiście w kasie kina???

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 18 paź 20, 11:42

Wysyłasz mail na adres: sprzedaz@nowehoryzonty.pl. Oni Ci prześlą protokół zwrotu.
Sam jeszcze karnetu nie zwróciłem, ale jestem coraz bliżej zwrotu (a właściwie zamiany na ed. 2021), bo mam wrażenie, że bilety to bezpieczniejsze rozwiązanie, szczególnie że wciąż kompletnie nic nie wiadomo o tym, jak wyglądałoby w praktyce użycie karnetów w tym roku.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 18 paź 20, 21:59

Czy w NH Online są planowane treści w 4K i z dźwiękiem Dolby Atmos? Czy jakość projekcji będzie zbliżona do Netflix, Prime Video i AppleTV? Czy raczej poziom HBO GO i ARD? Tylko obraz full hd i dźwięk 2.0?

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 20 paź 20, 11:58

Ktoś się doczytał odpowiedzi na pytania doktora?

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 20 paź 20, 12:16

No ja się nie doczytałem a karnet zamieniam na ed. 2021. Nie chodzi ani o program ani o (wciąż nieznane) zasady, ale o to, że listopad to jest dla mnie kompletna porażka - policzyłem ile mam wolnych okienek i wyszło na to, że karnet nie ma sensu tak czy owak.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 20 paź 20, 18:37

Na razie więc są takie półodpowiedzi:
1. Na większość filmów nie ma limitów czasowych (tzn. można je oglądać od 5. do 15.), ale są limity liczby miejsc (podobno spore). Tyle że limit liczby miejsc jest też de facto limitem czasowym, tyle że z nieznanym deadline'em (co zbyt fajne nie jest).
2. Szczegółowe zasady korzystania z karnetów pojawią się "wkrótce", czyli z pewnością po terminie zwrotu karnetów (co akurat mnie specjalnie nie interesuje, bo i tak niczego zwracać nie miałem zamiaru, a program wygląda bardzo apetycznie, ale taki np. wks może chciałby się coś na ten temat dowiedzieć).

damiansport1
 
Posty: 153
Na forum od:
2 sty 18, 12:04

Post 20 paź 20, 19:06

Obiektywnie patrząc jest to jednak trochę rozczarowujący program. Już nie mówię nawet o hitach ze Stanów zjednoczonych i oscarowych graczach ale i tych brakuje (widziałem "Nomadland" czy "The Father" w wielu festiwalach online), ale o typowo nowohoryzontowych tytułach. Szczególnie widoczny jest brak "Beginning", "Preparations to Be Together for an Unknown Period of Time", "Wife of Spy" czy "Minari". Ale najbardziej chyba szokuje nieobecność nowej Szumowskiej.

Choć jednak te 40 filmów prawdopodobnie się znajdzie do oglądania, więc karnetu nie zwracam. Nie chcę też opuszczać festiwalu w tak trudnym momencie. Musimy przeboleć ten rok, żebysmy za rok wrócili do kina w lipcu. Nie wyobrażam sobie życia bez NH i AFF.

slavekg
 
Posty: 3
Na forum od:
27 lip 11, 12:58

Post 20 paź 20, 21:12

18 zł za pojedynczy dostęp (czyli jeden film) to przegięcie... Tyle to kosztował bilet na normalne obejrzenie filmu w kinie na dużym ekranie. Liczyłem, że rozsądnie podejdą do cen biletów za obejrzenie filmu w Internecie. Tym bardziej, że teraz mogą sprzedać znacznie więcej biletów, niż mieli miejsc na sali - tj. tyle, na ile łącza im pozwolą "pociągnąć".

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 20 paź 20, 21:51

Mnie nieco bardziej niż cena pojedynczego dostępu (jako newborn "bileciarza") dziwi brak jakichś opcji w stylu 10+, 20+, które - zakładam - się opłacały.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

tricia
 
Posty: 37
Na forum od:
3 sie 08, 18:24

Post 20 paź 20, 21:52

damiansport1 napisał(a):Wiem, że będzie mnóstwo filmów online (130 pelnych metraży), ale pytanie brzmi: jakie filmy byłyby pokazane na normalnym festiwalu, ale nie będą online bo dystrybutorzy zakazali. jestem ciekawy.


No, właśnie przejrzałam program i wygląda na to, że dotyczy to filmów z AFF: Shirley, Never rarely somatimes always, Kajillionaire, Palm Springs :(

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 20 paź 20, 22:29

tricia napisał(a):No, właśnie przejrzałam program i wygląda na to, że dotyczy to filmów z AFF: Shirley, Never rarely somatimes always, Kajillionaire, Palm Springs :(

Na FB festiwalu to zostało potwierdzone. Podobno aż 90% planowanego programu NH ostało się w wersji online festiwalu. W przypadku AFF to ponoć ok. 70%.

A z filmów zapowiadanych na NH wcześniej na pewno nie ma w programie The Disciple Chitanyi Tamhane. Brak również dokumentu Kazuhira Sody Seishin 0 oraz Saturday Fiction Lou Ye, które miały się pojawić w sekcji Mistrzowie.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 21 paź 20, 8:16

Większość wątpliwości rozwiana jest tutaj (z pewnością było już wczoraj, tylko przeoczyłem):
https://www.nowehoryzonty.pl/artykul.do?id=2692
W ten wtorek to, obawiam się, niezła masakra będzie (a ja o 12 mam zajęcia, a o 12:45 (jak już skończę) z interesujących rzeczy zostanie już pewnie tylko Lost Lost Lost :( ).

Marcin Pieńkowski
NH-Kreator
 
Posty: 29
Na forum od:
31 mar 11, 19:30

Post 21 paź 20, 9:38

Drodzy Widzowie,
kilka informacji:
1. O kilka filmów jeszcze walczymy, np. o "Początek". Walka o prawa online to są często ostre batalie. Decyzje agentów, producentów są często niezrozumiałe. Dochodzi nawet do takich absurdów, że mając prawa do filmu "Początek", producenci zakazują nam pokazania go na naszej platformie. Zgodzili się tylko na Toronto i Nowy Jork. Ale walczymy mocno. Ten rynek się zmienia i dopiero stabilizuje. Wszystko jest tak dynamiczne, że może się za 5 minut zmienić. Powiem szczerze, że sam jestem zaskoczony, jak wiele filmów jednak udało nam się wyrwać agentom i dystrybutorów. Oczywiście programy są inne od zakładanych, zwłaszcza AFF.
2. Filmy, których nam się nie udało teraz zdobyć na online w tym roku (a tak jest z "Zero" czy "Saturday Fiction", gdzie nie zgodzili się sami reżyserzy), pokażemy je w lipcu.
3. Część filmów, które są na platformie również pojawią się w lipcu na dużym ekranie i to widzowie o tym zdecydują. Będą to filmy, które nie będą mieć w Polsce dystrybucji.
4. Pule "obejrzeń" są duże, często większe niż w przypadku sal kinowych. Jeśli przy jakimś filmie pule się wyczerpią, będziemy je starali się jak najszybciej powiększyć.
5. Brak takich filmów jak "Nomadland" czy "The Father" (ten drugi paradoksalnie mieliśmy w programie fizycznym) to efekt tego, że europejskim festiwalom online jest bardzo trudno takie filmy otrzymać. Za takimi filmami stoją wielkie studia.
6. 18 zł - zdajemy sobie sprawę, że ta cena nie jest tak niska jak choćby przy okazji innych festiwali filmowych w tym roku (np. dokumentalnych). Wynika to z tego, że koszty licencji w przypadku pokazywania filmów online bywają nawet wyższe niż w przypadku pokazu fizycznego, zwłaszcza jeśli chodzi o filmy fabularne.
7. Staramy się dać naszym karnetowiczom jak największy komfort. I mam nadzieję, że jest on odczuwalny. Zrozumiemy każdą decyzję: zwrot, przełożenie na następny rok czy zostanie z nami na platformie. Nie jest to optymalne rozwiązanie, ale taki jest ten rok - nieprzewidywalny i dla nas bardzo trudny.

Pozdrawiam,
Marcin

Davus
 
Posty: 60
Na forum od:
13 sie 15, 13:44

Post 21 paź 20, 10:07

18 zł to rzeczywiście absurdalnie wysoka cena za dostęp online do jednego filmu (szczególnie w czasach, kiedy takie HBO GO kosztuje niewiele drożej za miesiąc, a za Netflixa płaci się nieco ponad 50 zł za miesiąc).
Oczywiście - tutaj target jest inny, ale o ile można zrozumieć takie ceny przy okazji filmów z sekcji Mistrzowie, Ale Kino+ czy Pokazy Galowe to ile osób zapłaci Wam taką kasę za filmy z Lost Lost Lost, Trzeciego Oka albo Frontu Wizualnego? No, poza stałymi bywalcami NH, ale i oni pewnie nie, bo spora część z nich ma karnety i je będzie wykorzystywać na te sekcje.
Ja karnetu w tym roku nie kupiłem (bo wiedziałem, że nie pojadę, podchodzę do pandemii na poważnie :) ), chociaż kupowałem je już 9 razy, teraz też nie dokupię (nawet gdyby pojawiła się jakaś pula), bo nie będę przecież brać urlopu, żeby siedzieć w pokoju obok tego, w którym - z powodu pandemii - pracuję zdalnie. :)
Czyli zostają mi bilety. I niestety, ale jak mam wybierać między taką "Aidą" a czymś z Lost Lost Lost to oczywiście wybiorę "Aidę", bo przecież teraz nie wiadomo, kiedy da się ją obejrzeć w normalnych kinowych warunkach. Czy kin znowu nie zamkną za chwilę na kilka miesięcy.

A kupiłbym jedno i drugie, gdyby ceny biletów były rozsądniejsze.

Davus
 
Posty: 60
Na forum od:
13 sie 15, 13:44

Post 21 paź 20, 10:16

Oczywiście gdyby istniało coś takiego jak 10+ albo 20+ to byłoby to jakieś wyjście.
Ale w tym roku nie istnieje. :(

miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 27 paź 20, 14:14

Nadal nie wiadomo, czy doczekamy się obrazu 4K, HDR i dźwięku Dolby Atmos z przepływością do 768 Kb/s (tzw. standard Netflix). Czy bardziej HBO GO i Arte z obrazem 1080p z dźwiękiem 2.0 w 128 Kb/s?

Następna strona

Powrót do 20.NH + 11.AFF



cron