Przypomina do złudzenia Goto, wyspę miłości?? A w życiu! Ten film przypominał odcinek Star Treka (TOS) wyreżyserowany przez Guya Maddina ze scenariuszem FJ Ossanga! Tylko że zamiast kapitana Kirka był Kapitan, zamiast obcej planety - nieznana wyspa, a i statek był, tylko niekosmiczny.
Ten film znacząco odbiegał od innych filmów z konkursu, które są albo trudne, albo nudne. Pewnie dlatego nie wygrał.