Drogi Czytelniku!
Poniższy tekst nie jest próbą oceny tegorocznego festiwalu w Cannes, gdyż nie oglądałem wielu filmów konkursowych. Nie widzialem nowych filmów Jarmuscha, Egoyana, Van Santa, Haneke, Cronenberga, Wendersa, Rodrigueza. Jeszcze przed festiwalem zostały one zakupione przez polskich dystrybutorów i , wcześniej czy później, trafią do Polski lub będzie można zobaczyć je na innych festiwalach. Chodziłem własnymi ścieżkami. Oglądałem filmy konkursowe, które dotychczas nie znalazly polskich dystrybutorów, a przede wszystkim tytuły z innych sekcji: Un Certain Regard, Quinzaine des Realisateurs, Tygodnia Krytyki oraz prezentowane na targach filmowych, na których pokazano kilkaset tytułów. Prawie nie wychodziłem z sal kinowych. Widziałem ponad czterdzieści filmów.
Konkurs:
1. THREE TIMES; reż.: Hou Hsioa-Hsien; Tajwan 2005
To najciekawszy film konkursowy z tych, które widziałem.
Czas miłości (1966)
Czas wolności (1911)
Czas młodości (2005)
Trzy różne okresy czasowe. Trzy różne historie. Ci sami aktorzy, którym dane było doświadczyć miłości w trzech różnych ekranowych życiach.
Dość trudno o nim pisać. To delikatny, sensualny i nastrojowy film o pamięci, przede wszystkim o pamiętaniu pięknych momentów, których zdarzyły się nam w życiu.
Oglądaliście w Cieszynie "Millenium Mambo" tego reżysera. Wtym roku w konkursie będzie jego poprzeni film "Cafe Lumiere" zrealizowany w hołdzie dla Ozu.
2. L`ENFFANT (Dziecko), reżyseria: Jean-Pierre i Luc Dardenne; Belgia/Francja
Lubię filmy braci Dardenne, ale wiadomośc o "Złotej Palmie" dla tego filmu była dla mnie zaskoczeniem. "Dziecko" jest minimalistyczną opowieścią o parze młodych ludzi, których poznajemy w momencie przyjścia na świat ich dziecka. Ona (18 lat) kocha swoje dziecko. On (20 lat) jest drobnym złodziejaszkiem i nie bardzo zdaje sobie sprawę z faktu, że został ojcem. Traktuje dziecko jak towar, który można sprzedać i zrobić dobry interes. Rodzi sie dramat. Nasz bohater czuje się jednak winny, ale szuka też odkupienia. Mało jest dzisiaj tak skromnych, prostych, czystych i idealistycznych filmów. To już druga główna nagroda canneńskiego festiwalu dla braci Dardenne. Pierwszą dostali za film "Rosetta" w 1999 roku.
3. BATALLA EN CIELO (Battle in Heaven), reżyseria: Carlos Reygadas; Meksyk/Francja
Najpierw w Cieszynie, a później w kinach, można było zobaczyć zrealizowane w 2002 roku JAPON, znakomity debiut Reygadasa. Bardzo czekałem na pokaz jego nowego filmu. Film, zupełnie niesłusznie, okrzyknięto skandalicznym i szokującym. Takie opinie dobrze się sprzedają i media tylko na nie czekają. Film jest dość chłodny, dużo w nim zbyt oczywistych symboli, sporo dzikiego seksu. Muszę przyznać, że JAPON jest dużo lepszym filmem. Mimo słabości ten film trzeba koniecznie zobaczyć.
4. MANDERLAY, reżyseria: Lars von Trier; Dania/Wlk. Brytania/Francja
Druga część amerykańskiej trylogii Larsa von Triera. Metoda filmowego opowiadania taka sama jak w DOGVILLE, pierwszej części. Grace (w tej roli Bryce Dallas Howard, równie świetna jak jej poprzedniczka) tym razem trafia na plantację, gdzie grupa ludzi żyje w niwolnictwie, mino, że oficjalnie zniesiono je siedemdziesiąt lat wcześniej. Ta sytuacja jest punktem wyjścia do rozprawy o demokracji, wolności i umiejętności korzystania z niej...Film podzielił krytykę i publicznośc. Otrzymał skrajne oceny. Jest o czym rozmawiać. Juz za kilka tygodni zobaczycie MANDERLAY w Cieszynie.
5. BASHING, reżyseria: Masahiro Kobayashi, Japonia
Dziewczyna wraca do Japonii z Iraku, gdzie pracowała z dziećmi jako wolontariuszka. Zdobyła życzliwośc irackich dzieci i międzynarodowy rozgłos. Niestety w Japonii jest odwrotnie. jest krytykowana, poniżana i prześladowana. Traci pracę, jej zaszczuty ojciec popełnia samobójstwo...Jedyną szansą dla niej jest powrót do irackich dzieci. Urzekła mnie bohaterka i jej bezinteresownośc. Piękna rola. Polecam.
To najciekawsze z filmów konkursowych, które widziałem.
Oceny 12 krytyków zamieszczane codziennie w Screen International, skala od 0 do 4
Najwyższe oceny:
1. CACHE (Hidden), reżyseria: Michael Haneke, Francja/Austria, średnia ocena: 3.3
2. L`ENFANT (The Child), reżyseria: Jean-Pierre i Luc Dardenne; Belgia/Francja; średnia ocena: 3.2
3. BROKEN FLOWERS, reżyseria: Jim Jarmusch, USA/Francja; średnia ocena: 3.2
3. THREE TIMES, reżyseria: Hou Hsiao-Hsien; ]Tajwan, średnia:3.1
4. A HISTORY OF VIOLENCE, reżyseria David Cronenberg, USA, średnia ocena: 2.8
5. MANDERAY, reżyseria: Lars von Trier; Dania/Wlk. Brytania/Francja; średnia ocena: 2.7
6. LAST DAYS, reżyseria: Gus Van Sant, USA; średnia ocena: 2.4
BATALLA EN CIELO (Battle in Heaven), reżyseria: Carlos Reygadas; Meksyk/Francja - średnia ocena: 1.7
BASHING, reżyseria: Masahiro Kobayashi, Japonia - średnia ocena: 1.5
Filmy z sekcji UN CERTAIN REGARD:
1. JOHANNA, reżyseria: Kornel Mudraczo, Węgry/Niemcy
Drugi film młodego (ur. 1975) węgierskiego rezysera. To najlepszy i najciekawszy film ze wszystkich, które w Cannes widziałem. Jest współczesną wesją mitu o Joannie d`Arc. Reżyser umieścił akcję w szpitalu. Młoda dziewczyna cudem ocalała po tragicznym wypadku...Postanawia się odwdzięczyć za cud łaski...Czyni to jednak w bardzo niekonwencjonalny sposób. Wszyscy są przeciwko niej...To jednak nie historia jest najważniejsza, a sposób jej opowiedzenia. Specjalnie do filmu zostało napisane libretto, skomponowana współczesna muzyka a aktorzy nie wygłaszają dialogów, ale je śpiewają. Powstał bardzo dobry, spójny i ważny film. Jego producentem był Bela Tarr.