Roman Gutek napisał(a):jak powinna wygladać taka edycja? Co powinna zawierać? Książeczkę z tekstem o dorobku Tarra i dokładną filmografią, wywiad - rzekę z reżyserem (mamy nagrane spotkanie w Cafe Gazeta, ktore było na tegorocznym festiwalu NH), filmy krótkie, wypowiedzi na temat tworczości Tarra innych reżyserów (np. Gus Van Sant)?
Roman Gutek napisał(a):chinaski: napisz, proszę, jak powinna wygladać taka edycja? Co powinna zawierać? Książeczkę z tekstem o dorobku Tarra i dokładną filmografią, wywiad - rzekę z reżyserem (mamy nagrane spotkanie w Cafe Gazeta, ktore było na tegorocznym festiwalu NH), filmy krótkie, wypowiedzi na temat tworczości Tarra innych reżyserów (np. Gus Van Sant)?
Stwórzmy razem ten box![]()
Pozdrawiam serdecznie,
Roman Gutek
ayya napisał(a):, a w międzyczasie ukaże się to w UK nie tylko na dvd, ale nawet w formie nielegalnego avi świetnej jakości z dobrymi, polskimi napisami (w tym roku taka sytuacja miała miejsce z Chłopcem na rowerze, Moją łodzią podwodną czy Kłem).
Tomek napisał(a): Dla kogos takiego ja ja, czyli mieszkającego na prowincji, z dala od normalnego kina, i liczącego każdy grosz (bilet x2+dojazd przynajmniej 2 razy w miesiacu to miesieczny abonemant platnej telewizji) nastały calkiem przyzwoite czasy pod tym względem. A jednocześnie tesknie za kinem i raz na jakis czas do niego zaglądam.
ayya napisał(a):DVD z UK ma tę zaletę, że nie dość że ukazuje się o wiele szybciej niż polskie, to jest jeszcze o wiele tańsze niż polskie, a mi polskie napisy czy też polski lektor do niczego nie są potrzebne.
Weź też pod uwagę fakt, że takich idealistów i miłośników kina, którzy z wypiekami czekają na kinową premierę, jest coraz mniej. Wygodniej jest sobie zobaczyć film w domu, gdzie nikt ci nie śmierdzi obok spalonym popcornem i nie gada przez telefon w trakcie seansu. Osobiście zawsze wolę pójść na coś niszowego do kina, zapłacić za bilet etc., bo w ten sposób chcę niejako podziękować dystrybutorowi za to, że sprowadził ten film, ale zdaje sobie sprawę, że jestem w promilowej mniejszości polskich kinomanów.
MK napisał(a):nikt chyba nie targa popcornu na Tarra...
Jarosz napisał(a):MK napisał(a):nikt chyba nie targa popcornu na Tarra...
E tam, wrocławianie są wyjątkowi i NA PEWNO będą targali![]()
Na FF Filmy Świata alekino+ targali, na takich niepopcornowych tytułach, jak Ludzie Boga czy Rozstanie, też chrupali, to mieliby się na Koniu turyńskim zachowywać inaczej?
EDIT: wczoraj, tj. 20 stycznia, na Code Blue popcorn wniosły co najmniej dwie osoby, ale albo konsumowały wyjątkowo cicho, albo im się podczas filmu odechciało
mortiis2 napisał(a):
Marzą mi się czasy, gdzie będę mógł jednym kliknięciem wejść w bazę filmów Bergmana, następnie myszką i funkcją "scroll down" wybrać i kliknąć interesujący mnie tytuł, i ostatnim trzecim kliknięciem zapłacić za możliwość obejrzenia.
Powrót do Pan Roman chciałby coś powiedzieć