Tak jak w zeszłym roku sekcja Nocne Szaleństwo była naprawdę udana, tak niestety w tym roku filmy właśnie z tej sekcji były jednymi z najgorszych, które udało mi się zobaczyć podczas festiwalu(wyjątkiem były Sobowtóry). Mam nadzieję, że w przyszłym roku Nocne Szaleństwo będzie ciekawsze.
Najgorsze:
Antibirth
Daemonium: wojownik podziemia
Ścieżka
Dzieciństwo wodza
Boris bez Beatrice