Piszę pewnie nie tylko w swoim imieniu i bardzo prosiłabym o poważną zadumę nad poniższym.
KOMUNIKACJA W MIEŚCIE- po godzinie 23ej nie dotrzemy do swoich hosteli, hoteli, kątów u znajomych inaczej niż taksówką. To generuje ogromne koszty a budżety festiwalowiczów są już i tak nadwyrężone. Należę do sporej grupy osób przyjeżdżających na cały festiwal i wiernych także 5temu pasmu, które nie kończy się raczej przed 23:30-24:00.
9-10 wieczorów skazana jestem na nocne taksówki. Wrocław i tak do tanich miejsc nie należy.
Czy moglibyście podjąć jakieś rozmowy z miejskim przedsiębiorstwem komunikacyjnym? Niech nam umożliwią powrót z NH choć do 1ej w nocy...
Jestem pewna, że dacie radę. U mnie w Trójmieście poruszamy się w sezonie także nocą, a w trakcie np Openera organizatorzy nie tylko organizują (także dla Wrocławian) autobusy kursujące między centrum a terenem festiwalu praktycznie całą dobę, ale także co roku sprawia, że kolejki SKM co pół godziny nocną porą rozwożą festiwalowiczów po mieście. Można? Można

To pisałam ja, Kachula2, miłośnik NH pierwszej kategorii. Łubu dubu
