Nowe Horyzonty Wrocławskiego Teatru Współczesnego

13 kwi 13, 23:11

Zbliża się nowy cykl spotkań filmowych pod hasłem wtw:// strefy_kontaktu_nowe horyzonty (przepisuję z ulotki) - pierwsza edycja już w przyszłą sobotę 20 kwietnia 2013 o godzinie 17:00. Pewnie niebawem pojawi się stosowne info na stronie kina.

Będzie można w niejakim powiązaniu ze spektaklami Wrocławskiego Teatru Współczesnego pooglądać nieco klasyki, którą wybiorą zaproszeni goście. Jako pierwszy filmy zaproponuje reżyser Lech Raczak i zobaczymy Elizo, życie moje Saury (nie Eliza, życie moje, jak wydrukowano na ulotce), Sny Kurosawy oraz Dyskretny urok burżuazji Bunuela. Po pierwszej projekcji rozmowa z reżyserem Raczakiem. Bilety na pojedynczy film po 15 zł, a karnet na wszystkie trzy - 30 zł.

W następnej kolejności - 8 czerwca - mamy się zmierzyć z wyborem Olgi Tokarczuk.

Więcej tutaj: http://www.wteatrw.pl/1387.xml

21 kwi 13, 3:24

Szkoda trochę frekwencji. Najwięcej było oczywiście na Kurosawie - dwadzieścia kilka osób, a ponoć to z unikatowej taśmy. Na pozostałych dwóch filmach w granicach dziesięciu, a na rozmowie z panem Raczakiem za to aż dwie osoby. A temat przecież ciekawy. No ale nie będę marudzić za kogoś, bo sam byłem, zobaczyłem i się zadowoliłem.

6 maja 13, 11:05

Znamy już program czerwcowego spotkania. Olga Tokarczuk wybrała Noc myśliwego Charlesa Laughtona, Pieśni z drugiego piętra Roya Anderssona i Projekt Nim Jamesa Marsha.

Jeśli pierwszy tytuł pójdzie z taśmy 35 mm, to będzie to duże wydarzenie.

9 maja 13, 12:31

ja mam trochę inne informacje:
http://www.kinonh.pl/artykul.do?id=1623

9 maja 13, 14:54

Agnieszko, pewnie masz lepsze, bo z pierwszej ręki. Moje pochodzą z książeczki repertuarowej teatru

Ale Twój program mi się o wiele bardziej podoba.

9 cze 13, 13:33

Po drugich Strefach Kontaktu: frekwencja nieco wyższa, także na spotkaniu z Olgą Tokarczuk. Jeśli chodzi o wybrane filmy, to po latach ze zgrozą muszę przyznać, że Ostatnia fala Weira, która przed laty wbiła mnie w fotel, dziś się nieprawdopodobnie zestarzała i ogląda się ją raczej beznamiętnie. Ale może wpływ na to miało też to coś, o czym na samym dole. Świetnie po latach natomiast się trzyma Noc myśliwego Laughtona, jeśli się oczywiście weźmie poprawkę na seksistowskie teksty, wygłaszane ze śmiertelną powagą nawet przez kobiety. Zapewne rację ma Olga Tokarczuk, twierdząc, że Ingmar Bergman musiał znać Noc myśliwego i zachwycić się nią, bo bez niej nie byłoby Fanny i Aleksandra.

Niemniej od strony organizacyjnej dwie uwagi: jeżeli się planuje spotkanie z pisarką na godzinę 19:00 i drugą projekcję na 20:30, a spotkanie kończy się po półgodzinie, to widz musi się bez sensu włóczyć po kinie przez kolejną godzinę, czekając na następny seans. Nie można było tej drugiej projekcji zaplanować o wcześniejszej porze? Apeluję o realniejszy rozkład jazdy na kolejnych Strefach Kontaktu.
Uwaga druga to kuriozum - Ostatnią falę puszczono z cyferki w... niemieckim dubbingu. W ten sposób można zabić każdy film. Aborygeni szprechający po germańsku to mniej więcej tak, jak Indianie z Winnetou z "Hände hoch" i "Schneller"

9 cze 13, 14:51

Jarosz napisał(a):Uwaga druga to kuriozum - Ostatnią falę puszczono z cyferki w... niemieckim dubbingu.

Bez żartów :shock:

Pamiętam jak rozczarowała mnie "Noc mysliwego". Po świetnym, noirowym początku ten cały zwrot w stronę baśni w ogóle mnie nie przekonał.

9 cze 13, 22:11

Mrozikos667 napisał(a):Pamiętam jak rozczarowała mnie "Noc mysliwego". Po świetnym, noirowym początku ten cały zwrot w stronę baśni w ogóle mnie nie przekonał.

Można doszukiwać się w "Nocy myśliwego" pierwowzoru filmu "Fanny i Aleksander". Można też traktować dzieło Roberta Mitchuma jako oparte na baśni o Jasiu i Małgosi. Początek przypomina filmy noir, ale środki używane do budowania atmosfery rozłożone są równo w całym filmie (vide częste eksponowanie tatuażu na palcach lewej ręki, również obrazy ze szczekającymi psami, sowami szykującymi się do lotu czy spłoszonymi królikami) i starannie dobrane, a to dla mnie wystarczy do uwiarygodnienia fabuły. Przecież to film zrobiony w Hollywood prawie sześćdziesiąt lat temu.

9 cze 13, 23:50

Oczywiście, że zrobiony prawie 60 lat temu, doskonale zdaję sobie z tego sprawę

Po prostu miałem wrażenie, że został złożony z dwu nie do końca przystających do siebie części, a i atmosfera w drugiej połowie ulatywała i już się nie pojawiała. Hollywood z tego (i wcześniejszego) okresu to prawdziwa kopalnia wybitnych filmów, o tym mi przypominać nie trzeba, bo jestem ich miłośnikiem (vide avatar), ale według mnie "Noc myśliwego" się do tej kategorii nie zalicza. Być może takie a nie inne wrażenie wynikło z mojego uwielbienia dla konwencji noir i biorącego się stąd oczekiwania czegoś bardziej w tym stylu. Ale jak najbardziej jestem świadom tego, że z taką opinią nie zaliczam się do większości

6 wrz 13, 21:46

Prawdopodobnie znamy już program trzeciego spotkania z cyklu Strefy kontaktu. Ulotka repertuarowa teatru podaje, że odbędzie się ono w czwartek 24 października 2013 o godzinie 17:00 i będzie towarzyszyło 4.AFF. Po tekście w ulotce można się chyba spodziewać projekcji Easy Ridera oraz Dzikości serca. Szczegóły obiecują po 20 września.

PS Ulotka podaje orientacyjny czas trwania wydarzenia - 4 godziny. To z grubsza pasuje do czasów obu ww. filmów plus pomiędzy nimi półgodzinnego spotkania z reżyserem.

EDIT - ostatecznie był tylko Easy Rider.

17 lis 13, 16:00

Czwarte spotkanie we wtorek 26 listopada 2013 - a skoro we wtorek, to mimo że będzie film, którego nie znam (Złodziej pamięci, reż. Gil Kofman), niech organizatorzy na mnie w tym terminie nie liczą, bo to się nakłada na Akademię Kina Światowego

27 lut 14, 14:01

Spotkanie nr 5 ma być wg ulotki repertuarowej teatru bardzo rozbudowane, bo aż trzydniowe: od 14 do 16 marca 2014. Zapowiadane są takie filmy, jak Bramy raju Andrzeja Wajdy, Dzieciątko z Macon Petera Greenawaya oraz Władca much Harry'ego Hooka. Ponadto spotkania z A. Wajdą, Joanną Bruzdowicz i Pawłem Passinim.
Szczegóły miały wg ulotki wisieć od 25 lutego na stronie kina, ale do dziś niczego jeszcze nie ma.

6 mar 14, 15:03

"Przegląd filmów o krucjatach planowany w ramach cyklu 'wtw:// strefy_kontaktu_krucjata w dniach od 14 do 16 marca w Kinie Nowe Horyzonty odbędzie się w kwietniu".

2 maja 14, 11:16

W kwietniu, jak wiadomo, zapowiadany przegląd się jednak nie odbył i już wiadomo, że co najmniej do jesieni się nie odbędzie. W majowo-czerwcowej ulotce repertuarowej teatru słowa na ten temat nie ma, a później będzie przerwa wakacyjna. Na wrzesień też bym nie liczył z uwagi na brak większości studentów. Najwcześniej w październiku coś się powinno wyklarować.