vifon00 napisał(a):Druga sprawa: trzymam pana Romana za słowo, kiedy mówi, że chciałby aby filmy były grane dłużej, niż zwyczajowe dwa tygodnie. Nie ma mnie we Wrocławiu do 5 października i jeśli nie uda mi się obejrzeć Portretu o zmierzchu, I sprawiedliwość nie dla wszystkich, Dobrych chęci, Akacji, W pół drogi i Misiaczka to będę mocno niepocieszony.
Roman Gutek napisał(a):Jarosz: bardzo czesto niektórzy dystrybutorzy udostepniają nam kopie tylko na dwa tygodnie. Tak było z kilkoma tytułami, które trafiły do Heliosa Nowe Horyzonty od pierwszego dnia jego pracy. Niektórzy dystrybutorzy traktują "swoje" filmy dość po "macoszemu" i prawie nie robia promocji wprowadzając jeden tytuł za drugim. Mało kto wie, że te filmy sa w kinach. Mogę grać tytuł dłużej, ale nie dla bardzo małej liczby widzów. Koszty utrzymania kina Helios Nowe Horyzonty sa ogromne. Potrzebujemy więcej czasu na analizowanie frekwencji, cen biletów, eksperymentowanie z liczba seansów poszcególnych seansów. Wasze uwagi są dla nas bezcenne, piszcie tu jak najczęściej. Będę spędzał teraz duzo czasu w naszym kinie i chcę jak najwięcej rozmawiać z Wami.
Pozdrawiam serdecznie,
Roman Gutek
Jarosz napisał(a):vifon00 napisał(a):Druga sprawa: trzymam pana Romana za słowo, kiedy mówi, że chciałby aby filmy były grane dłużej, niż zwyczajowe dwa tygodnie. Nie ma mnie we Wrocławiu do 5 października i jeśli nie uda mi się obejrzeć Portretu o zmierzchu, I sprawiedliwość nie dla wszystkich, Dobrych chęci, Akacji, W pół drogi i Misiaczka to będę mocno niepocieszony.
Vifon00, wygląda na to, że będziesz niepocieszony. Właśnie się opublikował repertuar na trzeci tydzień działalności HNH i z ekranów znikają I sprawiedliwość nie dla wszystkich, Dobre chęci oraz W pół drogi...
Roman Gutek napisał(a):Od dzisaj jestem już wrocławianienem: spędzam pierwszy wieczór i pierwszą noc w nowym mieszkaniu we Wrocławiu. Przez większośc czasu będę teraz w naszym kinie Helios Nowe Horyzonty. Cieszę się bardzo i mam nadzieję na bardzo częste z Państwem spotkania.
Jarosz napisał(a):Roman Gutek napisał(a):Od dzisaj jestem już wrocławianienem: spędzam pierwszy wieczór i pierwszą noc w nowym mieszkaniu we Wrocławiu. Przez większośc czasu będę teraz w naszym kinie Helios Nowe Horyzonty. Cieszę się bardzo i mam nadzieję na bardzo częste z Państwem spotkania.
Witamy nowego mieszkańca Wrocławia
vifon00 napisał(a):To może tak, jak ktoś już zaproponował - zbierać raz na jakiś czas takie bardzo niedopieszczone tytuły i wyświetlać je na zasadzie powtórek, albo w blokach. W starym heliosie były maratony (na przykład hororów albo komedii) - może to jest niezła opcja dla takich filmów z Aurory, Vivarto, albo Maniany?
mp napisał(a):aszeffel - a ja mam marzenie, żeby po wejściu do sali kinowej widzom automatycznie zdychały telefony i inne urządzenia świecące
Najlepiej załatwił to David Duchowny, chyba w pierwszym odcinku Californication.
Roman Gutek napisał(a):Grzes i inne osoby dyskutujące o celuloidzie vs cyfra: moje doświadczenia po kilku tygodniach rozmów i współpracy z dystrybutorami: tasma 35 mm odchodzi, niestety, do lamusa, teraz dystrybutorzy proponują przede wszystkim DCP. Często oferują disc Blu - Ray lun nawet ...DVD (nie mają DCP). Jeśli tylko będzie dostępna taśma 35 mm, będę ją wybierał zawsze. Musi tez wiedzieć, że kino nie ma wpływu na jakość nośnika cyfrowego. Często nie mamy też możliwości dobrego sprawdzenia tego nośnika, gdyż dostarczany jest do kina późno.
tangerine napisał(a):z tego co wiem to usługa taka jest oferowana przez odpowiednie firmy... tzn. blokowanie sygnału, nie wiem co tam w Californication się sprawidziło...
Melomanka napisał(a):elbereth napisał(a):A co do filmów znikających z programu - może warto by jakoś oznaczyć w repertuarze ostatnie seanse (lub nawet zrobić na stronie dodatkową zakładkę)
Zdecydowanie.