Bestie z południowych krain

Filmy 12.T-MNH - wypowiedz się!
Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 29 lip 12, 20:51

Bardzo podobał mi się ten film. Baśniowy o szorstkiej miłości ojcowskiej, o nauce samodzielności. Bardzo podobało mi się włączenie " bestii " które z jednej strony są w postaci niewyobrażalnych, realnych lęków, z drugiej strony, jawią się jak baśniowe potwory.

Avatar użytkownika
vifon00
 
Posty: 345
Na forum od:
23 sty 12, 13:41

Post 30 lip 12, 8:41

Mi też się podobał. Strona wizualna genialna, ze scenariuszem trochę gorzej, ale nie będę marudzić.

reinhard
 
Posty: 19
Na forum od:
19 lip 12, 8:31

Post 30 lip 12, 9:07

No cóż może być bardziej urzekającego od ślicznej, czarnoskórej dziewczynki, która z offu opowiada nam swoją historię? Do tego w zalanej powodzią scenerii? Poezja! Podobała mi się zwłaszcza scena konfrontacji Hushpuppy z tytułowymi bestiami; zwierzęta wyglądały bardzo realistycznie. Czekam na kolejny film Zeitlina.

Avatar użytkownika
psubrat
 
Posty: 909
Na forum od:
30 cze 05, 15:47

Post 30 lip 12, 9:19

Jako debiut, owszem wyrażam uznanie. Sam film jednak nie idzie nigdzie dalej względem "Do szpiku kości", amerykanom się wydaje, że jak pojadą z kamerą w totalnie zdezelowany krajobraz to będzie hit. Skoro zapowiadano baśń i realizm magiczny to proszę mi pokazać gdzie on jest poza tytułowymi bestiami, których mam niedosyt.
"let's just imitate the real, until we find a better one..."

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 30 lip 12, 9:35

Film reklamowany jest jako nowa jakość w kinie niezależnym zza oceanu, ale nawet jeśli nie przypomina komediodramatów spod znaku Sundance o 30-letnich neurotycznych misiaczkach, to i tak pozostaje na wskroś amerykański. Historia pokonywania demonów, dorastania, mitologia stawania się bestią w duchu "radź sobie sam"... Znamy tę bajkę. Warto ją skonfrontować z wymową drugiego filmu otwarcia - "Roku tygrysa". Znacznie mniej pokrzepiającą, właściwie defetystyczną i chyba dużo bardziej do mnie przemawiającą.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 30 lip 12, 10:17

jednak dla mnie Rok Tygrysa to film o czym innym i b. dobry inaczej

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 30 lip 12, 10:33

Dla mnie oba tytuły łączy nie tylko kataklizm naturalny, ale i sytuacja narzuconej wolności. Bohater chilijskiego filmu radzi sobie z nią znacznie gorzej.

poughkeepsie
 
Posty: 64
Na forum od:
31 lip 08, 9:26

Post 30 lip 12, 19:52

a dla mnie to jedno z większych rozczarowań tego roku. Nie, że film był zły, ale opis do treści jak pięść do nosa. Nastawiałam się na coś o wiele bardziej fantasy i realizm magiczny, a to kolejny zwykły film z perspektywy dziecka z kilkoma fantazyjnymi motywami. Nie wnoszący nic nowego, przy okazji.


Powrót do Ścieżki..., podwójne ślady...