23 lip 12, 17:55
W przypadku rezerwacji blok godzinowy to umowne określenie. Działa to tak, że jeśli zarezerwujesz ten pokaz, to nie będziesz mogła zarezerwować tych, które nakładają się z nim czasowo, nie licząc ostatnich 20 minut seansu. To znaczy, że jak koniec jednego trochę nachodzi na drugi to będzie można go zarezerwować. W przypadku filmów bardzo długich, np. Diaza, bierzemy pod uwagę tylko 90 pierwszych minut filmu.